Piłkarze Pogoni awansowali do drugiej rundy Pucharu Polski.
Szczecinianie w wyjazdowym meczu wygrali z wiceliderem drugiej ligi Stalą Rzeszów 1:0. Gola na wagę awansu zdobył dla portowców w drugiej połowie Austriak Benedikt Zech.
Kosta Runjaic (trener Pogoni Szczecin):
- Naszym celem był awans. Wygraliśmy zasłużenie. Im dłużej trwał mecz, tym boisko było bardziej wymagające. Zdobywaliśmy jednak przewagę. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny i twardy mecz. Podjęliśmy walkę. Teraz najważniejsze jest, aby zebrać siły na niedzielne starcie z Jagiellonią Białystok. Stali Rzeszów życzę wszystkiego dobrego w kolejnych spotkaniach. Oglądaliśmy mecze Stali i wiedzieliśmy, że to silna drużyna. Też chcieli awansować do kolejnej rundy. Spodziewaliśmy, że będzie liczyła się nie tylko gra, ale też czysta walka. W drugiej połowie dominowaliśmy. Chcieliśmy zdobyć drugiego gola i uzyskać więcej spokoju. W tym meczu liczył się nie tylko sposób gry, ale i mocna, boiskowa walka.
Janusz Niedźwiedź (trener Stali Rzeszów):
- Gratuluję Pogoni awansu. Chcieliśmy ten mecz wygrać. Pokazała to pierwsza połowa. To był nasz najlepszy futbol w tym sezonie. Pamiętajmy z kim graliśmy. W drugiej połowie rywale dominowali i zasłużenie awansowali. Jest w Pogoni jakość, na zmiany wchodzili Kozulj i Buksa. To o czymś świadczy. Przegraliśmy nie z byle kim. Nie wstydzimy się tego meczu. To była piękna przygoda. O takim rywalu marzyliśmy. Rok temu graliśmy w Pucharze Polski na różnych boiskach. Dzisiaj nie trzeba było dodatkowo motywować moich piłkarzy. Była to nagroda za kilkanaście miesięcy pracy. Radość z gry z Pogonią jest niekłamana. Ten mecz pokazał nam gdzie mamy braki. Najważniejsza dla nas jest liga. Do tej pory nikt nas tak nie zdominował. Kiedy rywal jest przez 4-5 minut na Twojej połowie, to wtedy trzeba utrzymywać cały czas koncentrację. Momentami nam tego brakowało.
- Naszym celem był awans. Wygraliśmy zasłużenie. Im dłużej trwał mecz, tym boisko było bardziej wymagające. Zdobywaliśmy jednak przewagę. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny i twardy mecz. Podjęliśmy walkę. Teraz najważniejsze jest, aby zebrać siły na niedzielne starcie z Jagiellonią Białystok. Stali Rzeszów życzę wszystkiego dobrego w kolejnych spotkaniach. Oglądaliśmy mecze Stali i wiedzieliśmy, że to silna drużyna. Też chcieli awansować do kolejnej rundy. Spodziewaliśmy, że będzie liczyła się nie tylko gra, ale też czysta walka. W drugiej połowie dominowaliśmy. Chcieliśmy zdobyć drugiego gola i uzyskać więcej spokoju. W tym meczu liczył się nie tylko sposób gry, ale i mocna, boiskowa walka.
Janusz Niedźwiedź (trener Stali Rzeszów):
- Gratuluję Pogoni awansu. Chcieliśmy ten mecz wygrać. Pokazała to pierwsza połowa. To był nasz najlepszy futbol w tym sezonie. Pamiętajmy z kim graliśmy. W drugiej połowie rywale dominowali i zasłużenie awansowali. Jest w Pogoni jakość, na zmiany wchodzili Kozulj i Buksa. To o czymś świadczy. Przegraliśmy nie z byle kim. Nie wstydzimy się tego meczu. To była piękna przygoda. O takim rywalu marzyliśmy. Rok temu graliśmy w Pucharze Polski na różnych boiskach. Dzisiaj nie trzeba było dodatkowo motywować moich piłkarzy. Była to nagroda za kilkanaście miesięcy pracy. Radość z gry z Pogonią jest niekłamana. Ten mecz pokazał nam gdzie mamy braki. Najważniejsza dla nas jest liga. Do tej pory nikt nas tak nie zdominował. Kiedy rywal jest przez 4-5 minut na Twojej połowie, to wtedy trzeba utrzymywać cały czas koncentrację. Momentami nam tego brakowało.
PUCHAR POLSKI, 1/32 FINAŁU:
Stal Rzeszów – Pogoń Szczecin 0:1 (0:0)
0:1 Benedikt Zech 72'
Stal Rzeszów: 24. Gerard Bieszczad – 2. Damian Kostkowski, 21. Sławomir Szeliga (69. Damian Michalik 81'), 22. Damian Sierant, 37. Piotr Głowacki – 8. Michał Nawrot, 11. Dominik Chromiński, 4. Wojciech Reiman, 23. Adrian Ligienza (14. Łukasz Mozler 59') – 7. Artur Pląskowski (18. Tomasz Płonka 69'), 17. Grzegorz Goncerz
Pogoń Szczecin: 26. Jakub Bursztyn - 15. Hubert Matynia, 23. Benedikt Zech, 13. Konstantinos Triantafyllopoulos, 2. Jakub Bartkowski - 27. Sebastian Kowalczyk (17. Zvonimir Kozulj 87'), 8. Damian Dąbrowski, 28. Tomas Podstawski, 34. Iker Guarrotxena (10. Srdan Spiridonović 78') - 7. Michalis Manias (18. Adam Buksa 68'), 11. Soufian Benyamina
Zobacz także
2019-07-29, godz. 14:36
Buksa w Turbokozaku: Zabawa była super
Adam Buksa z Pogoni Szczecin wystąpił w programie Turbokozak - jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych.
» więcej
2019-07-29, godz. 10:14
Kibice nie mają wątpliwości: Pogoń wygra i zostanie liderem
Tylko zwycięstwo - mówią kibice Pogoni Szczecin przed wieczornym meczem z Arką Gdynia. Klub z Trójmiasta nigdy nie wygrał w ligowym spotkaniu w Szczecinie.
» więcej
2019-07-25, godz. 12:26
Latem niepokonani. Pogoń wygrywa z Kotwicą
Szczecinianie wygrali z Kotwicą Kołobrzeg 3:2 w sparingowym meczu rozegranym na stadionie przy ulicy Twardowskiego.
» więcej
2019-07-24, godz. 10:57
Pogoń może stracić swojego strzelca. Portugalska Braga chce Buksę
Dobry start Pogoni w PKO Ekstraklasie i wygrana z Legią w Warszawie może przyczynić się do transferów piłkarzy szczecińskiego klubu. Media w Portugalii poinformowały, że klub SC Braga chce pozyskać napastnika Dumy Pomorza Adama …
» więcej
2019-07-21, godz. 19:23
Pogoń po 36 latach wygrywa z Legią w Warszawie [WIDEO, ZDJĘCIA]
Warszawa zdobyta. Piłkarze Pogoni znakomicie rozpoczęli rozgrywki o mistrzostwo Polski. Szczecinianie w inauguracyjnym meczu PKO Ekstraklasy pokonali na wyjeździe Legię 2:1.
» więcej