10 lat temu Pogoń Szczecin po raz trzeci w swojej historii wystąpiła w finale piłkarskiego Pucharu Polski.
22 maja 2010 roku pierwszoligowa wówczas drużyna Pogoni Szczecin grała w Bydgoszczy z Jagiellonią Białystok.
Jak mówili ówczesny trener Pogoni Piotr Mandrysz i bramkarz szczecińskiej drużyny Radosław Janukiewicz, udział w finałowym meczu był wielkim wydarzeniem.
- Grałem do 39 roku życia i nigdy nie było mi to dane. Mam świadomość, jakie to jest przeżycie dla moich podopiecznych. Dla mnie również, bo do tej pory byłem tylko raz w półfinale. Myślę, że to będzie dla nas wszystkich wielkie wydarzenie. Mam nadzieję, że sprawimy niespodziankę - mówił Piotr Mandrysz.
- Zaszliśmy już tak daleko, że bylibyśmy frajerami, gdybyśmy gdzieś sobie odpuścili. Trzeba wyjść, zrobić swoje, przywieźć puchar do Szczecina i miejmy nadzieję, że tak będzie - mówił Radosław Janukiewicz.
Niestety Dumie Pomorza nie udało się zdobyć Pucharu Polski. Tak jak w latach 80. XX wieku portowcy dwukrotnie przegrali w finale krajowego pucharu z Legią Warszawa oraz Lechem Poznań 0:1, tak i 10 lat temu również przegrali z Jagiellonią Białystok 0:1. Zawodnikom Pogoni nie udało się pokonać w Bydgoszczy bramkarza Jagi Rafała Gikiewicza, który w piątek wraz ze swoim Unionem Berlin zmierzy się z zespołem Krzysztofa Piątka Herthą Berlin na inaugurację 27. kolejki piłkarskiej Bundesligi.
Polskie derby Berlina rozpoczną się o godzinie 20.30 na stadionie olimpijskim w Berlinie.
Jak mówili ówczesny trener Pogoni Piotr Mandrysz i bramkarz szczecińskiej drużyny Radosław Janukiewicz, udział w finałowym meczu był wielkim wydarzeniem.
- Grałem do 39 roku życia i nigdy nie było mi to dane. Mam świadomość, jakie to jest przeżycie dla moich podopiecznych. Dla mnie również, bo do tej pory byłem tylko raz w półfinale. Myślę, że to będzie dla nas wszystkich wielkie wydarzenie. Mam nadzieję, że sprawimy niespodziankę - mówił Piotr Mandrysz.
- Zaszliśmy już tak daleko, że bylibyśmy frajerami, gdybyśmy gdzieś sobie odpuścili. Trzeba wyjść, zrobić swoje, przywieźć puchar do Szczecina i miejmy nadzieję, że tak będzie - mówił Radosław Janukiewicz.
Niestety Dumie Pomorza nie udało się zdobyć Pucharu Polski. Tak jak w latach 80. XX wieku portowcy dwukrotnie przegrali w finale krajowego pucharu z Legią Warszawa oraz Lechem Poznań 0:1, tak i 10 lat temu również przegrali z Jagiellonią Białystok 0:1. Zawodnikom Pogoni nie udało się pokonać w Bydgoszczy bramkarza Jagi Rafała Gikiewicza, który w piątek wraz ze swoim Unionem Berlin zmierzy się z zespołem Krzysztofa Piątka Herthą Berlin na inaugurację 27. kolejki piłkarskiej Bundesligi.
Polskie derby Berlina rozpoczną się o godzinie 20.30 na stadionie olimpijskim w Berlinie.
Zobacz także
2019-10-31, godz. 15:29
"Gdyby nie Florian Krygier, to by Pogoni nie było" [ZDJĘCIA]
Był mistrzem - tak o Florianie Krygierze mówią kibice Pogoni Szczecin, którzy są mu wdzięczni za to, jak wiele zrobił dla klubu.
» więcej
2019-10-25, godz. 11:09
Lider Ekstraklasy rusza na podbój grodu Kraka
Niepokonani na wyjazdach postarają się zdobyć Kraków. Piłkarze Pogoni Szczecin o godzinie 18 zagrają z Cracovią. To w ramach 13. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy.
» więcej
2019-10-24, godz. 18:53
Pogoń Szczecin z najlepszym spikerem piłkarskiej ekstraklasy
Specjalną nagrodę w tej kategorii odebrał w czwartek w trakcie kieleckiej Gali Fair Play Adam Wosik - także dziennikarz Radia Szczecin.
» więcej
2019-10-22, godz. 09:57
Nowy kontrakt dla 17-latka z Pogoni
17-letni Marcel Wędrychowski podpisał nowy kontrakt z Pogonią Szczecin. Umowa pomocnika obowiązywać będzie do końca czerwca 2022 roku.
» więcej
2019-10-18, godz. 19:53
Wyjazdowa wygrana. Pogoń pozostanie liderem ekstraklasy
Piłkarze Pogoni nadal liderem tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski. Szczecinianie na Dolnym Śląsku pokonali Zagłębie Lubin 1:0 w 12 kolejce ekstraklasy.
» więcej