Jeszcze przed premierą kalendarz był mocno krytykowany przez internautów. - Kto wam projektował ten tragiczny kalendarz? - to jedna z krytycznych opinii.
Zdjęcia przedpremierowo ukazały się na portalu "Głosu Szczecińskiego", a zapowiedź premiery na facebookowym profilu drużyny. Internauci na zdjęciach zawodniczek nie zostawili suchej nitki.
- "Grafik płakał jak projektował". "Dlaczego zrobiliście to tym pięknym dziewczynom" - krytykowali fani.
Myślą przewodnią miały być zdjęcia zawodniczek na tle najbardziej charakterystycznych miejsc Szczecina. Fotografie nie powstały jednak w plenerze, a w studiu. Wizerunki zawodniczek są jedynie w plener wklejone i to dość nieudolnie. Po fali negatywnych komentarzy w sieci - klub podjął decyzję, że kalendarz nie będzie rozdawany.
- Spotkała nas ogromna fala krytyki za którą dziękuję kibicom. Przyznaję, że się tego nie spodziewaliśmy. Finalny materiał jest pewnie zaskoczeniem dla samych zawodniczek i pewnie podobne byłyby z ich strony komentarze. Szanujemy dobry gust i smak. Przepraszam, że taki jest tego odbiór - mówi Przemysław Mańkowski, prezes klubu szczecińskich szczypiornistek.
Premiery kalendarza Pogoni Baltica stały się coroczną tradycją. Wcześniejsze edycje mogły zachwycać - zawodniczki pozowały m.in. w spa, siłowni lub w filharmonii. Czy powstanie nowa wersja kalendarza na rok 2017? Tego władze klubu nie zdradzają.
W poście na portalu społecznościowym czytamy także, że do klubu zgłosiły się już osoby, które chcą pomóc z projektem nowego kalendarza. Pojawił się także opatrzony uśmiechem-emotikonem komentarz: "Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi".
- "Grafik płakał jak projektował". "Dlaczego zrobiliście to tym pięknym dziewczynom" - krytykowali fani.
Myślą przewodnią miały być zdjęcia zawodniczek na tle najbardziej charakterystycznych miejsc Szczecina. Fotografie nie powstały jednak w plenerze, a w studiu. Wizerunki zawodniczek są jedynie w plener wklejone i to dość nieudolnie. Po fali negatywnych komentarzy w sieci - klub podjął decyzję, że kalendarz nie będzie rozdawany.
- Spotkała nas ogromna fala krytyki za którą dziękuję kibicom. Przyznaję, że się tego nie spodziewaliśmy. Finalny materiał jest pewnie zaskoczeniem dla samych zawodniczek i pewnie podobne byłyby z ich strony komentarze. Szanujemy dobry gust i smak. Przepraszam, że taki jest tego odbiór - mówi Przemysław Mańkowski, prezes klubu szczecińskich szczypiornistek.
Premiery kalendarza Pogoni Baltica stały się coroczną tradycją. Wcześniejsze edycje mogły zachwycać - zawodniczki pozowały m.in. w spa, siłowni lub w filharmonii. Czy powstanie nowa wersja kalendarza na rok 2017? Tego władze klubu nie zdradzają.
W poście na portalu społecznościowym czytamy także, że do klubu zgłosiły się już osoby, które chcą pomóc z projektem nowego kalendarza. Pojawił się także opatrzony uśmiechem-emotikonem komentarz: "Tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi".
Zobacz także
2015-03-15, godz. 17:41
Szczypiornistki Pogoni w półfinale Pucharu Challenge
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica awansowały do półfinału Pucharu Challenge. Szczecinianki w rewanżowym ćwierćfinałowym meczu pokonały w Turcji Ardesen GSK 31:26.
» więcej
2015-03-14, godz. 17:54
Baltica przegrywa w Turcji
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica Szczecin oddaliły się od awansu do półfinału Pucharu Challenge. W sobotę, w pierwszym ćwierćfinałowym meczu, przegrały w Turcji z zespołem Ardesen GSK 28:31.
» więcej
2015-03-14, godz. 11:20
Pogoń Baltica gra w Turcji w Challenge Cup
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica w Turcji walczyć będą o awans do półfinału Pucharu Challenge.
» więcej
2015-03-13, godz. 13:31
Szczypiornistki Pogoń Baltica są już w Turcji
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica są już w Turcji, gdzie w sobotę i niedzielę grać będą w ćwierćfinale Pucharu Challenge. Rywalem szczecinianek będzie zespół z miasta Rize nad Morzem Czarnym Ardesen GSK.
» więcej
2015-03-11, godz. 20:07
Szczypiornistki Pogoni znów górą! [ZDJĘCIA]
Piłkarki ręczne Pogoni Baltica Szczecin wygraną zakończyły sezon zasadniczy rozgrywek o mistrzostwo Polski. W środę, we własnej hali, pokonały Start Elbląg 36:31.
» więcej