Halo, Stadion
Radio SzczecinRadio Szczecin » Halo, Stadion

Błękitnych, którzy w Pucharze Polski dotarli do półfinału na sobotnie spotkanie finałowe zaprosił prezes PZPN Zbigniew Boniek, aby uhonorować stargardzian za ich postawę w turnieju tysiąca drużyn. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin/Archiwum]
Błękitnych, którzy w Pucharze Polski dotarli do półfinału na sobotnie spotkanie finałowe zaprosił prezes PZPN Zbigniew Boniek, aby uhonorować stargardzian za ich postawę w turnieju tysiąca drużyn. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin/Archiwum]
Piłkarze Błękitnych Stargard Szczeciński nie zawiedli swoich kibiców i
zdobyli trzy punkty w 28. kolejce rozgrywek o mistrzostwo II ligi.
Stargardzianie w piątkowym meczu pokonali na wyjeździe ostatnią w tabeli Limanovię Limanowa 2:0. Gole już w pierwszej połowie zdobyli Rafał Gutowski i Kamil Zieliński. Drużyna trenera Krzysztofa Kapuścińskiego po pojedynku w Limanowej wyjechała do stolicy na sobotni finał Pucharu Polski, w którym na Stadionie Narodowym Legia Warszawa zmierzy się z Lechem Poznań.

- Zagraliśmy dobry mecz, jedziemy do Warszawy na finał jako goście honorowi i możemy czuć się tym zaszczyceni - powiedział napastnik Błękitnych Roberta Gajda.

Błękitnych, którzy w Pucharze Polski dotarli do półfinału na sobotnie spotkanie finałowe
zaprosił prezes PZPN Zbigniew Boniek, aby uhonorować stargardzian za ich postawę w turnieju tysiąca drużyn.

Zajmujący 6 miejsce w tabeli 2 ligi piłkarze Błękitnych w dobrym humorze pojadą do Warszawy natomiast w znacznie gorszym nastroju są zawodnicy Kotwicy Kołobrzeg, którzy są zagrożeni spadkiem z II ligi. Kołobrzeżanie na Górnym Śląsku przegrali w sobotę z Energetykiem ROW Rybnik 1:3 i zajmują 16 miejsce w tabeli rozgrywek.
Nasz reporter zadzwonił do napastnika Błęktinych Roberta Gajdy, żeby sprawdzić w jakich nastrojach stargardzianie jadą na finał Pucharu Polski.

Zobacz także

11121314151617