Miasto z wyprzedzeniem wie o każdej naszej decyzji i o każdym naszym ruchu - tak metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga odniósł się do sprawy Domu Pomocy Społecznej w byłym szpitalu miejskim przy alei Wyzwolenia w Szczecinie.
Według prezydenta Piotra Krzystka, strona kościelna złamała dżentelmeńską umowę, bo zamiast DPS-u dla osób starszych, powstała tam placówka dla psychicznie chorych.
Wcześniej dyrektor Instytutu im. Jana Pawła II zaproponował, że oprócz domu pomocy dla psychicznie chorych przygotuje drugi, zgodnie z życzeniem miasta, także dla osób starszych. Piotr Krzystek nie jest zwolennikiem tego pomysłu, uważa, że chociażby ze względów bezpieczeństwa, funkcjonowanie obok siebie tych DPS-ów jest niewłaściwe.
Arcybiskup Andrzej Dzięga jest zdziwiony całym sporem. - Dokładnie pamiętam wszystkie rozmowy i nieformalne i formalne. My idziemy linią dokumentu, który jest podpisany, który jest bardzo restrykcyjny dla diecezji i bardzo korzystny dla miasta. Miasto z wyprzedzeniem wie o każdej naszej decyzji i o każdym naszym ruchu. Jestem zdziwiony reakcją z ostatnich miesięcy, ponieważ rok wcześniej, na co mamy korespondencję, miasto dokładnie wiedziało, co będzie robione - powiedział metropolita szczecińsko-kamieński.
W środę odbyło się poświęcenie ołtarza w DPS-ie dla osób psychicznie chorych - bez prezydenta Szczecina i mediów. Arcybiskup tłumaczył w "Rozmowach pod krawatem", że była to uroczystość wewnętrzna, w wąskim gronie, a na właściwe otwarcie domu zaprosi i dziennikarzy i władze miasta.
Miasto ustaliło z kurią harmonogram prac na terenie byłego szpitala miejskiego w akcie notarialnym, gdy przekazywało budynki za 0,1 proc. wartości. Prezydencki projekt uchwały o przekazaniu nieruchomości Archidiecezji został w marcu 2010 roku poparty większością głosów w radzie miasta. Do 2015 roku miał powstać DPS a do 2017 roku szpital rehabilitacyjny, w którym będzie 200 łóżek dla pacjentów w trakcie leczenia m.in. neurologicznego, ortopedycznego, a także kardiologicznego i kardiochirurgicznego.
Kiedy z końcem czerwca 2009 roku szpital miejski został zamknięty o swoją dawną własność zaczęły ubiegać się siostry Boromeuszki, które przybyły do Szczecina jeszcze w XIX wieku. Na początku XX wieku wybudowały szpital, który po wojnie przejęły władze PRL. Walka sióstr o przywrócenie własności po wojnie zakończyła się niepowodzeniem. Boromeuszki tłumaczyły, że skoro placówka zachowała funkcję szpitalną, nie dochodziły dalszych roszczeń do tego obiektu już w latach 90. Dopiero po zamknięciu szpitala w 2009 roku rozpoczęły starania o jego odzyskanie.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Wcześniej dyrektor Instytutu im. Jana Pawła II zaproponował, że oprócz domu pomocy dla psychicznie chorych przygotuje drugi, zgodnie z życzeniem miasta, także dla osób starszych. Piotr Krzystek nie jest zwolennikiem tego pomysłu, uważa, że chociażby ze względów bezpieczeństwa, funkcjonowanie obok siebie tych DPS-ów jest niewłaściwe.
Arcybiskup Andrzej Dzięga jest zdziwiony całym sporem. - Dokładnie pamiętam wszystkie rozmowy i nieformalne i formalne. My idziemy linią dokumentu, który jest podpisany, który jest bardzo restrykcyjny dla diecezji i bardzo korzystny dla miasta. Miasto z wyprzedzeniem wie o każdej naszej decyzji i o każdym naszym ruchu. Jestem zdziwiony reakcją z ostatnich miesięcy, ponieważ rok wcześniej, na co mamy korespondencję, miasto dokładnie wiedziało, co będzie robione - powiedział metropolita szczecińsko-kamieński.
W środę odbyło się poświęcenie ołtarza w DPS-ie dla osób psychicznie chorych - bez prezydenta Szczecina i mediów. Arcybiskup tłumaczył w "Rozmowach pod krawatem", że była to uroczystość wewnętrzna, w wąskim gronie, a na właściwe otwarcie domu zaprosi i dziennikarzy i władze miasta.
Miasto ustaliło z kurią harmonogram prac na terenie byłego szpitala miejskiego w akcie notarialnym, gdy przekazywało budynki za 0,1 proc. wartości. Prezydencki projekt uchwały o przekazaniu nieruchomości Archidiecezji został w marcu 2010 roku poparty większością głosów w radzie miasta. Do 2015 roku miał powstać DPS a do 2017 roku szpital rehabilitacyjny, w którym będzie 200 łóżek dla pacjentów w trakcie leczenia m.in. neurologicznego, ortopedycznego, a także kardiologicznego i kardiochirurgicznego.
Kiedy z końcem czerwca 2009 roku szpital miejski został zamknięty o swoją dawną własność zaczęły ubiegać się siostry Boromeuszki, które przybyły do Szczecina jeszcze w XIX wieku. Na początku XX wieku wybudowały szpital, który po wojnie przejęły władze PRL. Walka sióstr o przywrócenie własności po wojnie zakończyła się niepowodzeniem. Boromeuszki tłumaczyły, że skoro placówka zachowała funkcję szpitalną, nie dochodziły dalszych roszczeń do tego obiektu już w latach 90. Dopiero po zamknięciu szpitala w 2009 roku rozpoczęły starania o jego odzyskanie.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Zobacz także
2013-01-04, godz. 08:57
Ulica imienia Gierka. "Powinna być długa, ładna i szeroka"
Polska lewica nie odcina się od swojej historii, stąd pomysł nazwania imieniem Edwarda Gierka ulicy lub ronda w Szczecinie - mówił w "Rozmowach pod krawatem" radny sejmiku, Dariusz Wieczorek.
» więcej
2013-01-03, godz. 09:08
O czym marzy Joachim Brudziński? [ROZMOWA]
Kariera ministra gospodarki morskiej marzy się posłowi PiS, Joachimowi Brudzińskiemu. Problem w tym, że Prawo i Sprawiedliwość jest teraz w opozycji, a taki resort nie istnieje. Partia wielokrotnie zapowiadała jednak, że gdy dojdzie…
» więcej
2013-01-02, godz. 10:12
Zaremba: Prezydent już dawno mógł to zrobić
Projekt rozporządzenia, które ma obniżyć podatki dla spółek portowych ze Szczecina jest gotowy - powiedziała w "Rozmowach pod krawatem" posłanka PO Renata Zaremba.
» więcej
2013-01-02, godz. 08:58
Posłanka PO popiera protest rolników
Protest rolników jest słuszny, "słupy" startują w przetargach na sprzedaż ziemi - tak uważa posłanka Platformy Obywatelskiej.
» więcej
2012-12-27, godz. 10:02
Krzystek: Prezes powinien mieć szansę na wyjaśnienie sprawy [WIDEO]
Prezydent Szczecina krytykuje prezesa miejskiej spółki, ale nie zamierza na razie wyciągać konsekwencji wobec Andrzeja Gajdy.
» więcej
2012-12-24, godz. 10:02
"Nie wyobrażam sobie, żeby rodzice na to poszli" [WIDEO]
Jeśli ktoś dużo wie o in vitro, to nie zdecyduje się na tę metodę - mówi metropolita szczecińsko-kamieński Andrzej Dzięga.
» więcej
2012-12-24, godz. 09:04
Abp Dzięga: Jeżeli ktoś niesie święta w sobie, to żaden sklep ich nie odbierze [WIDEO]
Metropolita szczecińsko-kamieński arcybiskup Andrzej Dzięga nie obawia się komercjalizacji świąt Bożego Narodzenia.
» więcej
2012-12-21, godz. 09:01
Krawczuk: Z każdą grupą trzeba rozmawiać
Protestu rolników nie można oceniać w kategoriach czarno-białych - uważa Jan Krawczuk. Były członek zarządu województwa zachodniopomorskiego przyznał jednak w "Rozmowach pod krawatem", że między manifestującymi a Ministrem Rolnictwa…
» więcej
2012-12-19, godz. 09:04
PiS bis? Macierewicz odpowiada
Historia o powstaniu "PiS bis" powstała po to, by odwrócić uwagę od poszukiwania prawdy o wielkiej zbrodni, jaką była tragedia smoleńska - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Antoni Macierewicz dementując pogłoski o tym, że zamierza…
» więcej
2012-12-18, godz. 10:46
Opozycyjna radna chwali prezydenta
Urszula Pańka z Platformy Obywatelskiej powiedziała w "Rozmowach pod krawatem", że miasto podjęło słuszną decyzję, rezygnując z pomysłu łączenia szkół i przedszkoli.
» więcej
2012-12-18, godz. 09:01
Pańka: To nie było odpowiednie miejsce
To nie było odpowiednie miejsce do tego, by zwalniać z opłat za komunikację miejską poszkodowanych w trakcie strajków Grudnia'70 - tak Urszula Pańka tłumaczy, dlaczego jako jedyna radna, wstrzymała się od głosu.
» więcej
2012-12-17, godz. 10:09
Proces Grudnia '70. "Państwo nie zdało egzaminu" [WIDEO]
Proces w sprawie Grudnia '70 jest kuriozalny - powiedział w "Rozmowach pod krawatem" szef szczecińskiego oddziału IPN. W rocznicę wydarzeń grudniowych Marcin Stefaniak przyznał, że jego zdaniem rozliczenie sprawców pacyfikacji…
» więcej
2012-12-17, godz. 09:11
Protest w rocznicę Grudnia '70. "Nie powinniśmy im tego odbierać" [WIDEO]
Robotnicy, którzy wyszli na ulice 17 grudnia 1970 r. walczyli także o to, by móc spokojnie demonstrować - powiedział w "Rozmowach pod krawatem" Marcin Stefaniak. Szef szczecińskiego oddziału IPN podkreślał, że z jego punktu widzenia…
» więcej
2012-12-14, godz. 11:50
"To Police powinny być firmą konsolidującą" [WIDEO]
Region stracił kolejną znaną markę - tak wejście Zakładów Chemicznych Police do Grupy Azoty skomentował w "Rozmowach pod krawatem" Tomasz Hinc. Radny PiS przypomniał, że zniknęło już logo zakładu.
» więcej
2012-12-14, godz. 08:55
Prewencyjne mandaty? "To nie powinno mieć miejsca" [WIDEO]
Najwcześniej w przyszłym tygodniu będzie można zawiesić opłaty w szczecińskiej Strefie Płatnego Parkowania - tłumaczył w "Rozmowach pod krawatem" radny Prawa i Sprawiedliwości, Tomasz Hinc.
» więcej