Kościół na początku stycznia otworzy Dom Pomocy Społecznej w byłym szpitalu miejskim w Szczecinie, a miasto deklaruje współpracę z kurią.
Nie było to przesądzone, bo w dawnym szpitalu przy alei Wyzwolenia powstała placówka dla osób psychicznie chorych, a według prezydenta Szczecina miał powstać ośrodek dla seniorów.
Piotr Krzystek w mediach sugerował więc, że miasto nie musi wykupić miejsc w powstałym już DPS-ie.
W toku dyskusji strona kościelna zadeklarowała, że na tym samym terenie powstanie też druga placówka, tym razem dla osób starszych. Teraz ks. Andrzej Dymer, dyrektor prowadzącego inwestycję Instytutu im. Jana Pawła II zapewnia, że jest ona prawie gotowa i w przyszłym roku ośrodek będzie mógł przyjąć pierwszych pacjentów.
Z kolei otwarcie DPS-u dla osób psychicznie chorych odbędzie się 5 stycznia. Ks. Dymer podkreśla, że miasto go potrzebuje. - Wydanych jest prawie 80 decyzji ws. umieszczenia osób w ośrodku dla psychicznie chorych.
Jak poinformował nas zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska, urzędnicy ostatecznie zweryfikują te wnioski i miasto wykupi miejsca dla potrzebujących w prowadzonym przez kościół DPS-ie.
Ks. Dymer zapewnia też, że nie wycofał się z deklaracji budowy domu, jakiego chce magistrat, czyli dla osób starszych na sto miejsc. - Jesteśmy w 80 proc. gotowi. Mam nadzieję, że na koniec następnego roku, o tej porze, będziemy otwierać drugi DPS.
Ostatnim elementem budowy na terenie byłego szpitala miejskiego jest przygotowanie szpitala rehabilitacyjnego. Kościół ma na to czas do 2017 roku.
Piotr Krzystek w mediach sugerował więc, że miasto nie musi wykupić miejsc w powstałym już DPS-ie.
W toku dyskusji strona kościelna zadeklarowała, że na tym samym terenie powstanie też druga placówka, tym razem dla osób starszych. Teraz ks. Andrzej Dymer, dyrektor prowadzącego inwestycję Instytutu im. Jana Pawła II zapewnia, że jest ona prawie gotowa i w przyszłym roku ośrodek będzie mógł przyjąć pierwszych pacjentów.
Z kolei otwarcie DPS-u dla osób psychicznie chorych odbędzie się 5 stycznia. Ks. Dymer podkreśla, że miasto go potrzebuje. - Wydanych jest prawie 80 decyzji ws. umieszczenia osób w ośrodku dla psychicznie chorych.
Jak poinformował nas zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska, urzędnicy ostatecznie zweryfikują te wnioski i miasto wykupi miejsca dla potrzebujących w prowadzonym przez kościół DPS-ie.
Ks. Dymer zapewnia też, że nie wycofał się z deklaracji budowy domu, jakiego chce magistrat, czyli dla osób starszych na sto miejsc. - Jesteśmy w 80 proc. gotowi. Mam nadzieję, że na koniec następnego roku, o tej porze, będziemy otwierać drugi DPS.
Ostatnim elementem budowy na terenie byłego szpitala miejskiego jest przygotowanie szpitala rehabilitacyjnego. Kościół ma na to czas do 2017 roku.