To dokument z elementami fabularnymi. Akcja toczy się przede wszystkim w samochodzie w którym transportowany jest słynny już kajak podróżnika - Olo. W aucie rozmawiają ze sobą podróżnik i reżyser filmu Paweł Bogacz. Dialogi i opowieści bohatera przeplatane są spotkaniami z licznymi rozmówcami. Spotkania te mają charakter przypadkowy, odbywają się podczas przerw w podróży i są okazją do poznania kulis ekstremalnych wyczynów podróżnika.

- Piękny tytuł - "Ballada o Olku Dobie". To film niskobudżetowy, ale kandydat do Oscara. To będzie coś ciekawego - mówi Aleksander Doba.

Premiera filmu jeszcze w tym roku. Kajakarz wyrusza 29 maja w swoją trzecią samotną transatlantycką podróż. Chce przepłynąć Atlantyk trasą północną do Europy.

W środę kajak Olo - po liftingu - będą mogli zobaczyć mieszkańcy Polic. Później zostanie załadowany do kontenera i wysłany do Stanów Zjednoczonych.

Film dofinansował kwotą 17 tys. zł Zachodniopomorski Fundusz Filmowy Pomerania Film.