"Olo" już gotowy - kajak Aleksandra Doby przeszedł gruntowną modernizację. Został pomalowany na biało, zamontowano na nim nowe panele słoneczne i okna.
Aleksander Doba chce nim przepłynąć Atlantyk, trasą północną do Europy. Po ostatnich dwóch wyprawach jednostka w wielu miejscach była uszkodzona - mówi Doba.
- Wszystkie rzeczy, jak się ich używa, to się zużywają. Zwłaszcza tak odpowiedzialna rzecz jak kajak. Jeszcze przed następną, trudniejszą niż dotychczas wyprawą, wszystko musi być dobrze sprawdzone i lepiej przygotowane - wyjaśnia Doba.
Aleksander Doba ma wyruszyć z Nowego Jorku 29 maja. A w czwartek kończy się zbiórka na portalu finansowania społecznościowego. Z tych pieniędzy finansowane jest dodatkowe wyposażenie m.in. zapasowe nadajniki GPS, a także odsalarka do morskiej wody. Dotychczas udało się zebrać prawie 76 tysięcy złotych.
Aleksander Doba chce nim przepłynąć Atlantyk, trasą północną do Europy. Po ostatnich dwóch wyprawach jednostka w wielu miejscach była uszkodzona - mówi Doba.