Ostatnie godziny dzielą Aleksandra Dobę od startu trzeciej, samotnej wyprawy kajakiem przez Atlantyk.
Widać, że jest pod dużą presją. W sobotę odczuliśmy to co najmniej dwukrotnie. W Exploers Club w Nowym Jorku, gdzie najpierw ściął się nieco ze swoim menadżerem, również wybitnym kajakarzem, Piotrem Chmielińskim, by potem się wzruszyć do łez.
- Przepraszam za moje różne niestosowne zachowania. Piotrowi, któremu najwięcej zawdzięczam... - Aleksandrowi Dobie załamał się głos.
Drugi raz był na marinie w New Jersey, gdy opóźnione wodowanie kajaka odbywało się po ciemku.
- Bardzo proszę mi tę flagę zdjąć. Jak nie, to ja wszystko mogę zrobić, ale proszę o pomoc. Pasy też można zdjąć, jak ktoś umie to bardzo proszę - mówił Doba.
Zapewne wszystkie nerwy miną, gdy Aleksander Doba odbije od pomostu o godzinie 19.07. Ale wtedy pewnie więcej nerwów będzie u tych, którzy zostaną na brzegu.
"Doba w godzinę" w Radiu Szczecin w każdą sobotę o 17 oraz na stronie internetowej radioszczecin.pl.
Zobacz także
2016-06-21, godz. 12:54
Uczniowie z Warszawy zrobili film o Olku Dobie
Dzieciaki ze Szkoły Podstawowej nr 227 w Warszawie nakręciły film o kajakarzu Olku Dobie.
» więcej
2016-06-10, godz. 20:41
Aleksander Doba już w domu [WIDEO]
Kajakarz nie ma ostatnio szczęścia do podróży, bo oba jego loty: z Nowego Jorku do Londynu, a później do Berlina, były opóźnione. Ostatecznie, ponad dwie godziny po czasie, podróżnik wylądował na lotnisku Berlin Tegel.
» więcej
2016-06-05, godz. 07:52
Dni Polic zakończone. Blue Cafe, Lemon i Doba w rolach głównych [WIDEO, ZDJĘCIA]
Kilka tysięcy widzów zobaczyło w sobotę na telebimach film Radia Szczecin o przygotowaniach Olka Doby do wyprawy przez Atlantyk. Zakończyły się Dni Polic.
» więcej
2016-06-04, godz. 14:19
Doba: Start honorowy już był, teraz będzie start ostry
Za 11 miesięcy wystartuje z miejsca, w którym się zatrzymał. Aleksander Doba, po tym jak fale przewróciły kajak i wyrzuciły go z pokładu, musiał przełożyć swoją trzecią transatlantycką wyprawę.
» więcej
2016-06-03, godz. 18:48
Doba: Straty są techniczne, moralnych i zdrowotnych nie ma
Straty są techniczne, nie moralne - powiedział Aleksander Doba po tym, jak zdecydował, że wycofuje się z samotnego rejsu przez Atlantyk. W nocy z czwartku na piątek silne fale przewróciły jego kajak i wyrzuciły podróżnika z pok…
» więcej