Nasza reprezentacja narodowa we czwartek zagra jeszcze mecz o honor z Japonią i może wracać do domu. Dalsza część Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej już bez nas.
Gdy osiem lat temu FIFA przyznała Rosji prawo do organizowania mundialu, w mediach wiele mówiono o możliwości korupcji wśród członków komitetu wykonawczego.
Rosyjskie władze zapowiadały, że przygotują imprezę perfekcyjnie. Bo i mają powody, by próbować naprawić nadszarpnięty wizerunek. Niedawne otrucie swojego byłego szpiega w Londynie, największy w historii skandal związany z dopingiem i wykluczenie rosyjskich sportowców z olimpiad w Rio de Janeiro i Pjongczangu, a wcześniej aneksja Krymu, zaangażowanie w Donbasie i zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych nad Ukrainą. Trudno się dziwić, że Władimir Putin chce wykorzystać mundial do ocieplenia wizerunku swojego państwa.
Gdy osiem lat temu FIFA przyznała Rosji prawo do organizowania mundialu, w mediach wiele mówiono o możliwości korupcji wśród członków komitetu wykonawczego.
Rosyjskie władze zapowiadały, że przygotują imprezę perfekcyjnie. Bo i mają powody, by próbować naprawić nadszarpnięty wizerunek. Niedawne otrucie swojego byłego szpiega w Londynie, największy w historii skandal związany z dopingiem i wykluczenie rosyjskich sportowców z olimpiad w Rio de Janeiro i Pjongczangu, a wcześniej aneksja Krymu, zaangażowanie w Donbasie i zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych nad Ukrainą. Trudno się dziwić, że Władimir Putin chce wykorzystać mundial do ocieplenia wizerunku swojego państwa.