Polska nie odzyskała dotąd wszystkich dzieł sztuki wywiezionych przez Niemców i Rosjan w czasie II wojny światowej. Szacuje się, iż było ich około pół miliona. Na ich ślad niejednokrotnie udawało się trafić tylko dzięki temu, że zostały wystawione na aukcjach. Aby je odzyskać, często nasz kraj jest zmuszony je kupować od potomków tych, którzy je ukradli. W lutym tego roku syn gubernatora Krakowa i Galicji Horst Waechter zdecydował się zwrócić Polsce trzy dzieła, które jego ojciec, Otto von Waechter, wywiózł z Krakowa podczas II wojny światowej. W sprawę zaangażowana była historyk Magdalena Ogórek.