Zamiłowanie do śpiewu i muzyki ludowej wyniósł z rodzinnego domu. Potem grywając na wiejskich weselach poznawał też inne melodie, które przywieźli ze sobą nowi mieszkańcy zachodniopomorskich wsi. W listopadzie 1983 r. bohater dzisiejszej opowieści Ryszard Głogowski, spotkał ”kobiety swojego życia” czyli mieszkanki wsi Letnin. Namówił je do założenia zespołu śpiewaczego, znanego po nazwą "Kresowianka", ale także podobnie jak, znany polski etnograf Oskar Kolberg, wędrował od domu do domu spisując słowa i nuty ludowych melodii. Dzięki jego wieloletniej pracy udało się ocalić od zapomnienia wiele starych pieśni, a panie z „Kresowianek” przeżyły przygodę o jakiej nigdy nie marzyły. Przypomnimy dzisiaj historię pana Ryszarda Głogowskiego i jego żony Haliny związaną wykonawcami muzyki tradycyjnej opisaną przez Małgorzatę Furgę w reportażu zatytułowanym "Z Kolbergiem po ziemi pyrzyckiej" dzisiaj po 19-ej. Po reportażu porozmawiamy o następcach Pana Ryszarda, a są nimi Dorota Kurkowicz i Piotr Braszak, którzy szukają pieśni przywiezionych na Pomorze Zachodnie przez osadników po 1945 roku.