Arkadiusz Litwiński z Platformy Obywatelskiej podkreślał konieczność przywrócenia normalności w funkcjonowaniu państwa. - Normalne państwo realizuje zadania w taki sposób, jak państwa, do których emigrują nasi rodacy. My musimy w naszym kraju dać lepsze życie Polakom, którzy dziś nie widzą tego lepszego życia i emigrują do Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych lub Irlandii - mówił Litwiński.
Do emigracji Polaków nawiązał też Karol Ossowski reprezentujący Lewicę i Demokratów. - Uważamy, że polscy stoczniowcy powinni pracować w polskich stoczniach, a nie w Norwegii i we Francji, polscy marynarze powinni pływać na statkach pod polską banderą, a polscy lekarze leczyć obywateli w kraju - uważa Ossowski.
O spokój i zakończenie politycznych kłótni apelował Kazimierz Zięba z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Mamy dość kłótni i swarów, proponujemy zgodę i budowanie - podkreślał Zięba.
Rafał Wiechecki z Ligi Porozumienia Prawicy podkreślał natomiast konsekwencję w działaniu swojej partii. - Od nas można się spodziewać, że dotrzymujemy słowa, tak było chociażby ostatnio przy przegłosowaniu ulgi prorodzinnej - mówił Wiechecki.
- Dbanie o Polskę i Polaków jest hasłem Prawa i Sprawiedliwości - mówił Leszek Dobrzyński. - Od dwóch lat PiS udowadnia w niesłychanie ciężkich warunkach, że dba o Polskę i Polaków. To jest nasze hasło wyborcze, ale to jest też rzeczywistość.
O swoich korzeniach i haśle wyborczym przypomniał również Robert Stępień, przedstawiciel Polskiej Partii Pracy. - Jest to prawdziwa partia lewicy, powstała z inicjatywy wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80. Bierzemy czynny udział w wyborach parlamentarnych pod hasłem 'Dość wyzysku, ludzie pracy razem' - poinformował Stępień.
O godne życie dla wszystkich Polaków zaapelowała Grażyna Kochańska, która startuje z listy Samoobrony. - Idziemy do Sejmu po godne życie dla wszystkich, dla ludzi pracujących, dla ludzi, którzy są na emeryturach, nauczycieli i pielęgniarek - podkreślała Kochańska.
Wybory parlamentarne odbędą się już za tydzień w niedzielę 21 października.
Do emigracji Polaków nawiązał też Karol Ossowski reprezentujący Lewicę i Demokratów. - Uważamy, że polscy stoczniowcy powinni pracować w polskich stoczniach, a nie w Norwegii i we Francji, polscy marynarze powinni pływać na statkach pod polską banderą, a polscy lekarze leczyć obywateli w kraju - uważa Ossowski.
O spokój i zakończenie politycznych kłótni apelował Kazimierz Zięba z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Mamy dość kłótni i swarów, proponujemy zgodę i budowanie - podkreślał Zięba.
Rafał Wiechecki z Ligi Porozumienia Prawicy podkreślał natomiast konsekwencję w działaniu swojej partii. - Od nas można się spodziewać, że dotrzymujemy słowa, tak było chociażby ostatnio przy przegłosowaniu ulgi prorodzinnej - mówił Wiechecki.
- Dbanie o Polskę i Polaków jest hasłem Prawa i Sprawiedliwości - mówił Leszek Dobrzyński. - Od dwóch lat PiS udowadnia w niesłychanie ciężkich warunkach, że dba o Polskę i Polaków. To jest nasze hasło wyborcze, ale to jest też rzeczywistość.
O swoich korzeniach i haśle wyborczym przypomniał również Robert Stępień, przedstawiciel Polskiej Partii Pracy. - Jest to prawdziwa partia lewicy, powstała z inicjatywy wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80. Bierzemy czynny udział w wyborach parlamentarnych pod hasłem 'Dość wyzysku, ludzie pracy razem' - poinformował Stępień.
O godne życie dla wszystkich Polaków zaapelowała Grażyna Kochańska, która startuje z listy Samoobrony. - Idziemy do Sejmu po godne życie dla wszystkich, dla ludzi pracujących, dla ludzi, którzy są na emeryturach, nauczycieli i pielęgniarek - podkreślała Kochańska.
Wybory parlamentarne odbędą się już za tydzień w niedzielę 21 października.