Czy leśnicy boją się trudnych pytań? Raczej nie.
Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie Andrzej Szelążek obiecał mi, że na każde moje pytanie odpowie. Nawet te najbardziej prowokacyjne.
Na razie przyjmował leśników z Niemiec, którzy przyjechali do nas się uczyć. Polskie leśnictwo, z blisko stuletnią tradycja ma się czym chwalić. Przekonałam się o tym wielokrotnie.
Dziś pierwsze dwa prowokacyjne pytania:
1. Dlaczego w Nadleśnictwie Kliniska tak często tego lata paliły się lasy?
2. Dlaczego w Nadleśnictwie Trzebież wycinają drzewa i czy to jest konieczne?
Ale powiemy też gdzie można się najeść do syta jabłek - starych odmian i kasztanów jadalnych.
Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie Andrzej Szelążek obiecał mi, że na każde moje pytanie odpowie. Nawet te najbardziej prowokacyjne.
Na razie przyjmował leśników z Niemiec, którzy przyjechali do nas się uczyć. Polskie leśnictwo, z blisko stuletnią tradycja ma się czym chwalić. Przekonałam się o tym wielokrotnie.
Dziś pierwsze dwa prowokacyjne pytania:
1. Dlaczego w Nadleśnictwie Kliniska tak często tego lata paliły się lasy?
2. Dlaczego w Nadleśnictwie Trzebież wycinają drzewa i czy to jest konieczne?
Ale powiemy też gdzie można się najeść do syta jabłek - starych odmian i kasztanów jadalnych.