Mamy czas grzybobrania, przez niektórych utożsamiany z czasem specjalnego śmiecenia w lesie.
W samym Nadleśnictwie Kliniska z Zachodniopomorskim rocznie wydaje się blisko 100 tysięcy złotych na wywóz śmieci. To oznacza, że to my, użytkownicy lasu te śmieci tam zanosimy. Czy naprawdę trudno zabrać ze sobą pusta butelkę lub puszkę po napoju, który przynieśliśmy ze sobą? Może taka pusta butelka źle wygląda w koszyku.
I jeszcze to nasze parkowanie gdzie popadnie. Czy dopiero mandat za 5 tysięcy złotych (bo taki możemy dostać za złe parkowanie w lesie) wleje nam nieco oleju do głowy?
W samym Nadleśnictwie Kliniska z Zachodniopomorskim rocznie wydaje się blisko 100 tysięcy złotych na wywóz śmieci. To oznacza, że to my, użytkownicy lasu te śmieci tam zanosimy. Czy naprawdę trudno zabrać ze sobą pusta butelkę lub puszkę po napoju, który przynieśliśmy ze sobą? Może taka pusta butelka źle wygląda w koszyku.
I jeszcze to nasze parkowanie gdzie popadnie. Czy dopiero mandat za 5 tysięcy złotych (bo taki możemy dostać za złe parkowanie w lesie) wleje nam nieco oleju do głowy?