Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Electronic Arts Polska .
W środku lasu ląduje małe liso-podobne zwierzątko, które przy pomocy delikatnego śpiewu poznaje maluchy innych gatunków, pomaga dorosłym zwierzętom, uczy się ich języków, sprawnie wskakuje na drzewa. Wszystko po to aby obudzić las i zmierzyć się z Niemymi - nieokreślonymi wrogami reprezentującymi jakieś zło, zagrożenie dla harmonijnego leśnego świata.
Fe od początku wzbudza wizualny zachwyt. W górskim lesie panuje nieco nierzeczywista fauna i flora. A nasz mały bohater sprawnie skacze po skałach i drzewach w poszukiwaniu nowych wyzwań. Chociaż sprawnie to może za dużo powiedziane bo o ile po drzewach skacze świetnie o tyle po skałach już niezbyt. Do tego otoczony jest delikatnymi dźwiękami zrealizowanymi na absolutnie najwyższym poziomie. Dźwiękami oczywiście natury bo słów tam nie uświadczymy żadnych. Te nowe języki, które nasz mały bohater poznaje to właściwie coś w rodzaju piosenek dzięki którym podbija serca pomagających mu później przedstawicieli innych gatunków.
Gdyby spróbować włożyć Fe do jakiejś szufladki gatunkowej to jest to platformówka ale ta jej platformówkowość nie jest wymagająca. Ot trochę wspinania się, skakania, szybowania. To bardziej sposób poruszania się naszego bohatera niż faktyczny opis gatunku. Fe jest nade wszystko grą artystyczną, opartą na emocjach i kreatywności. To niezbyt długa delikatna opowieść, osadzona w urokliwym świecie pełnym niezwykłości. Po brutalną bitwę idźcie gdzie indziej - po lasach Fe stąpa się po cichu i na paluszkach.
Zobacz także
2018-05-05, godz. 06:00
[05.05.2018] Przegląd tygodnia
Zazwyczaj nie odnotowujemy faktu, że oto jakiś producent wypuścił nowy trailer swojej produkcji - no, ale jeżeli jest to Rockstar a rzecz dotyczy Red Dead Redemption 2 ... Bandyci, napady na pociągi, zmierzch Dzikiego Zachodu - czy ktoś…
» więcej
2018-05-05, godz. 06:00
[05.05.2018] Total War: Arena
Tumany kurzu, bębny wybijające rytm miarowego marszu, szczęk ciężkiego oręża i niesione przez tysiące gardeł wojenne okrzyki - dzisiaj mam coś specjalnego dla wielbicieli totalnej rozróby. I to nie byle jakiej rozróby! Jeśli w…
» więcej
2018-05-05, godz. 06:00
[05.05.2018] Total War: Arena
Tumany kurzu, bębny wybijające rytm miarowego marszu, szczęk ciężkiego oręża i niesione przez tysiące gardeł wojenne okrzyki - dzisiaj mam coś specjalnego dla wielbicieli totalnej rozróby. I to nie byle jakiej rozróby! Jeśli w…
» więcej
2018-05-05, godz. 06:00
[05.05.2018] Total War: Arena
Tumany kurzu, bębny wybijające rytm miarowego marszu, szczęk ciężkiego oręża i niesione przez tysiące gardeł wojenne okrzyki - dzisiaj mam coś specjalnego dla wielbicieli totalnej rozróby. I to nie byle jakiej rozróby! Jeśli w…
» więcej
2018-05-05, godz. 06:00
[05.05.2018] Giermasz #295 - Berlin po polsku
Wyjątkowo długa ta audycja - bo i mamy dla Was relację prosto z Berlina . Na tamtejszym wydarzeniu Gamesweekberlin całkiem głośno było o polskich produkcjach . Na zaproszenie Instytutu Adama Mickiewicza Michał Król pojechał na miejsce…
» więcej
2018-05-04, godz. 16:04
GIERMASZ 2018, maj
» więcej
2018-05-04, godz. 16:04
[05.05.2018] Pranie mózgu
Gdy to czytamy, mamy wrażenie, że to pomysł niczym z taniego filmu sci-fi z lat 70-tych: oto czapka, która "czyta nam w głowach". Tyle, że to prawda: jak opowiada nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis, w Chinach coraz więcej…
» więcej
2018-04-28, godz. 06:00
[28.04.2018 Frostpunk [PC]
Z pozoru mowa o zwykłej strategii: budujemy miasto, są zasoby, trzeba zarządzać personelem, zlecać badania i takie tam. Ale - ale: "haczyk" jest ukryty zgoła gdzie indziej: mianowicie twórcy gry Frostpunk postanowili uderzyć w "miękkie…
» więcej
2018-04-28, godz. 06:00
[28.04.2018 Frostpunk [PC]
Z pozoru mowa o zwykłej strategii: budujemy miasto, są zasoby, trzeba zarządzać personelem, zlecać badania i takie tam. Ale - ale: "haczyk" jest ukryty zgoła gdzie indziej: mianowicie twórcy gry Frostpunk postanowili uderzyć w "miękkie…
» więcej
2018-04-28, godz. 06:00
[28.04.2018] God of War [PS4]
Co dzieje się z pół-bogami gdy już wybiją rezydentów Olimpu, kilka razy zginą i wrócą? Gdy już otworzą puszkę Pandory, popełnią samobójstwo i porządzą światem jako bóg wojny przez 10 lat? Wtedy, no cóż... WTEDY przychodzi…
» więcej