Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
A może by tak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady? Jeśli ostatnimi czasy zadaliście sobie to lub podobne pytanie to chyba przyszła pora na chwilę oddechu. Oddechu czystym powietrzem. Bez zgiełku miasta. Bez dzikich tłumów. Bez natłoku informacji. A może za to z przemiłym zwierzątkiem śpiewającym do innych przemiłych zwierzątek i roślinek. Może to pora na Fe? Jeśli pamiętacie Journey, Flower czy Flow to właściwie już możecie wyciągać portfele. Fe pojawiła się m.in. na konsolach Playstation 4 i zabiera nas do pięknego, spokojnego świata...

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Electronic Arts Polska .
GIERMASZ-Recenzja Fe

W środku lasu ląduje małe liso-podobne zwierzątko, które przy pomocy delikatnego śpiewu poznaje maluchy innych gatunków, pomaga dorosłym zwierzętom, uczy się ich języków, sprawnie wskakuje na drzewa. Wszystko po to aby obudzić las i zmierzyć się z Niemymi - nieokreślonymi wrogami reprezentującymi jakieś zło, zagrożenie dla harmonijnego leśnego świata.

Fe od początku wzbudza wizualny zachwyt. W górskim lesie panuje nieco nierzeczywista fauna i flora. A nasz mały bohater sprawnie skacze po skałach i drzewach w poszukiwaniu nowych wyzwań. Chociaż sprawnie to może za dużo powiedziane bo o ile po drzewach skacze świetnie o tyle po skałach już niezbyt. Do tego otoczony jest delikatnymi dźwiękami zrealizowanymi na absolutnie najwyższym poziomie. Dźwiękami oczywiście natury bo słów tam nie uświadczymy żadnych. Te nowe języki, które nasz mały bohater poznaje to właściwie coś w rodzaju piosenek dzięki którym podbija serca pomagających mu później przedstawicieli innych gatunków.

Gdyby spróbować włożyć Fe do jakiejś szufladki gatunkowej to jest to platformówka ale ta jej platformówkowość nie jest wymagająca. Ot trochę wspinania się, skakania, szybowania. To bardziej sposób poruszania się naszego bohatera niż faktyczny opis gatunku. Fe jest nade wszystko grą artystyczną, opartą na emocjach i kreatywności. To niezbyt długa delikatna opowieść, osadzona w urokliwym świecie pełnym niezwykłości. Po brutalną bitwę idźcie gdzie indziej - po lasach Fe stąpa się po cichu i na paluszkach.

Zobacz także

2018-03-09, godz. 15:13 GIERMASZ 2018, marzec » więcej 2018-03-09, godz. 15:13 [10.03.2018] Powroty Czekaliśmy na targi technologii mobilnych w Barcelonie, ale... ekspert się nam rozchorował. Więc z pewnym opóźnieniem, Radek Lis podsumowuje najciekawsze wątki zakończonej już imprezy. Czyli - tak, tak - bardzo dużo o telefonach… » więcej 2018-03-03, godz. 06:00 [03.03.2018] Polecamy film Papers, please Zobaczyć, udaną ekranizację - czy jak kto woli, egranizację - dobry film na podstawie gry komputerowej to niemalże jakby zobaczyć na żywo Yeti. Niektórzy twierdzą, że im się to udało... Ale, jest światełko w tunelu: co prawda… » więcej 2018-03-03, godz. 06:00 [03.03.2018] The Seven Deadly Sins: Knights of Britannia [PS4] No niestety nie... Co prawda, przynajmniej nie mam problemu z określeniem, kto w ogóle powinien się zainteresować tą grą - ale jakoś mnie to nie pociesza. Bo nawet dla fanów "japońszczyzny" (tylko do Was mówię) The Seven Deadly… » więcej 2018-03-03, godz. 06:00 [03.03.2018] The Seven Deadly Sins: Knights of Britannia [PS4] No niestety nie... Co prawda, przynajmniej nie mam problemu z określeniem, kto w ogóle powinien się zainteresować tą grą - ale jakoś mnie to nie pociesza. Bo nawet dla fanów "japońszczyzny" (tylko do Was mówię) The Seven Deadly… » więcej 2018-03-03, godz. 06:00 [03.03.2018] The Seven Deadly Sins: Knights of Britannia [PS4] No niestety nie... Co prawda, przynajmniej nie mam problemu z określeniem, kto w ogóle powinien się zainteresować tą grą - ale jakoś mnie to nie pociesza. Bo nawet dla fanów "japońszczyzny" (tylko do Was mówię) The Seven Deadly… » więcej 2018-03-03, godz. 06:00 Wolfenstein 3D (1992 r.) Po roku 1992 już nic nie było takie samo. Wtedy to id Software wypuściło na pecetach pierwszoosobową strzelankę Wolfenstein 3D, która stała się prekursorem wszystkich gier w tym gatunku i wyznaczyła kierunek ich rozwoju. William… » więcej 2018-03-03, godz. 06:00 [03.03.2018] Giermasz #286 - Prawdziwy pogrom Nie tym razem: chociaż bazą do powstania tej gry jest całkiem znany serial animowany, to jednak twórcy The Seven Deadly Sins: Kinghts of Britannia swoją produkcją naszego recenzenta nie porwali. Andrzej Kutys poleca właściwie tylko… » więcej 2018-03-02, godz. 18:04 GIERMASZ 2018, marzec » więcej 2018-03-02, godz. 18:04 [03.03.2018] Wiedźmin, Wiedźmin, Wiedźmin Nie tak dawno temu praktycznie w każdym wydaniu kącika Gramy po polsku żartobliwie podkreślaliśmy, że "kącik bez Wiedźmina kącikiem straconym"... Na chwilę przypominamy sobie te czasy - Michał Król przejrzał ranking najlepiej… » więcej
369370371372373374375