Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
... przy czym, to aspekt, na który zwracają uwagę chyba wszyscy recenzenci. Więc i ja prochu nie odkryję, gdy zalecę Wam zapoznanie się z jakimś znalezionym w internecie streszczeniem opowieści snutej w kilku grach serii Kingdom Hearts na przestrzeni lat. Do tego warto obejrzeć filmiki przygotowane przez twórców, odpalane z głównego menu Kingdom Hearts III... po czym jeszcze raz warto przeczytać streszczenie. Bo historia to całkiem rozbudowana, wiele postaci się w niej pojawia (w wielu postaciach, nomen omen), a że akcja gry dzieje się w uniwersum fantasy, to i twórcy mogli popuścić wodze fantazji. W idealnym świecie najlepiej byłoby zagrać we wszystkie wcześniejsze części, zremasterowane przecież na konsolę obecnej generacji - ale ponieważ te gry są dosyć długie, to zakładam, że nie wszyscy mają na to czas i pieniądze (chociaż, jeżeli macie możliwość, gorąco polecam). Naturalnie można i dobrze bawić się bez wnikania, co było wcześniej, bo Kingdom Hearts III samo w sobie jest bardzo fajnie zaprojektowane, ale wtedy wiele Wam jednak z historii umknie. A przecież w erze internetu poświęcenie kilkudziesięciu minut na "ograrnięcie" wcześniejszych wydarzeń przedstawionych w serii nie powinno być problemem, prawda?
Aha - drugi minus: brak polskiej wersji językowej. Niestety to nie pierwszy raz, gdy światowy wydawca Square Enix nie decyduje się na spolonizowanie gry. Ja zdaję sobie sprawę, że sporo z ich produkcji nie trafia do szerokiego grona odbiorców w Polsce. Ale takie sztandarowe tytuły jak właśnie Kingdom Hearts III (a wcześniej chociażby Ni No Kuni II, NieR: Automata, Dragon Quest XI, Final Fantasy XV) - no tu powinni się bardziej postarać. Tak, wiem, że to kosztuje, i że nie ma pewności zwrotu tych nakładów. Ale tym sposobem nie ma wyjścia z kwadratury koła: nie sprzedaje się, więc nie ma lokalizacji - ale skoro nie ma lokalizacji, to się nie sprzedaje, prawda? To naturalnie byłaby inwestycja długofalowa, jednakowoż gdyby polscy gracze dostawali więcej produkcji w rodzimym języku, to może i udałoby się na tyle "rozbujać" sprzedaż, żeby z każdym tytułem firma traciła zdecydowanie mniej, aż wreszcie zaczęłaby zarabiać? Naturalnie nic z tym zrobić nie mogę, tak sobie tylko gdybam...
... ale umówmy się: skoro takie Kingdom Hearts III pokazuje słynne światy i postaci z animacji Disneya, skoro mamy fajną i niezwykle widowiskową walkę, ciekawą opowieść w bajkowym uniwersum - to czy polskie dzieciaki nie chciałby w to grać? Tak, wiem, że młodzież w Polsce uczy się angielskiego, ale umówmy się, rodzima wersja językowa sprzedaży by pomogła, co do tego nie mam wątpliwości.
W sumie mało jeszcze o samym Kingdom Hearts III powiedziałem, ale mówiąc szczerze, nie widzę potrzeby, aby rozbierać grę na czynniki pierwsze i analizować, który świat podobał mi się nieco bardziej, który mógłby być większy, czy walka powinna być trudniejsza, albo czy wszystkie elementy tej układanki do siebie idealnie pasują. Fakt, walka nie sprawiała mi jakiś wielkich kłopotów, tempo tej opowieści było doprawdy zawrotne a i nie wszystko może i da się logicznie wytłumaczyć, ale... Ale przecież to opowieść w której mamy postaci niczym z gier jRPG plus Myszkę Miki, Kaczora Donalda, Goofyego, znanych z disneyowskich produkcji. To jest bohaterska gra fantasy, w której odwiedzimy Stumilowy Las, Krainę Lodu, Toy Story, Piratów z Karaibów, Monster, Inc i inne kultowe światy! Jeżeli chcecie tu szukać sensu i porównywać do prawdziwego tu i teraz w którym żyjemy, równie dobrze można sobie wyobrazić, że oglądamy niesamowity sen jakiegoś dziecka - i wszystko staje się oczywiste i wytłumaczalne, he he.
Słyszałem też pewne narzekania na to, że walka jest za łatwa, niezależnie od poziomu trudności. Szczerze powiem - kompletnie mi to nie przeszkadzało. Oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia: a z mojego wynika, że gdy siadałem wieczorem, zmęczony po całym dniu w pracy i po wypełnieniu obowiązków domowych - to niezobowiązująca rozgrywka, która nie postawiła mi jakiegoś wygórowanego zręcznościowego wyzwania, była dla mnie wręcz idealna. Tak na marginesie: na rynku jest tyle produkcji, które wymagają od gracza super-refleksu i umiejętności, że nie warto chyba "kruszyć kopii" o poziom trudności starć w Kingdom Hearts III. A dzięki temu właśnie opowieść nie traci tempa, a potyczki zaprojektowano na tyle efektownie - z niesamowitymi atakami specjalnymi, które niezmiernie mi się podobały - że to jest część owego doświadczenia, gdy nie mogłem się oderwać od konsoli. Po prostu miło spędzałem czas nie martwiąc się obmyślaniem taktyki na kolejnego bossa, gdy po raz dwudziesty z rzędu poniosłem porażkę. Nie, ja już oglądałem kolejne odsłony tej opowieści.
Kingdom Hearts III podobało mi się bardzo. Oczywiście ja jestem redakcyjnym fanem "japońszczyzny" i jeżeli nie graliście wcześniej w podobne gry, to może mieć jakieś znaczenie. Jednak ten miks z postaciami świetnie znanymi naszej pop kulturze - wszak to słynny Disney - od razu sprawia, że gra jest przystępna dla każdego. Jako system RPG nie jest szczególnie skomplikowana, walka jest mega-efektowna, światy animacji Disneya które odwiedzamy wyglądają doprawdy okazale, gra ma rozmach - nic, tylko grać!
Tak, wiem - jestem bezkrytyczny. Wiem, powinienem wypunktować plusy i minusy, zwrócić uwagę, że to produkcja przygotowana ze specjalną dedykacją dla fanów serii. Ja to wszystko wiem. Ale, jeżeli przed ekranem usiadł "zblazowany-redaktorek-recenzent" a od ekranu odszedł rozentuzjazmowany gracz (czyli pan recenzent już dawno wyszedł z roli obiektywnego, chłodnego sędziego) - to znaczy, że po prostu nie mogę na koniec zrobić nic innego, jak tylko Wam Kingdom Hearts III gorąco polecić!
Zobacz także
2020-05-23, godz. 06:00
Mafia II Definitive Edition [PS4]
Kiedy tylko usłyszałem pierwsze głosy o tym, że 2K Games powróci do serii Mafia, to nie mogłem wręcz powstrzymać przed okazywaniem swojej radości. Prawda jest taka, że seria miała jeden bardzo dobry tytuł - to Mafia I, jeden nieco…
» więcej
2020-05-23, godz. 06:00
[23.05.2020] Poczuć deszcz w rękach
Haptyczne wibracje - tym wynalazkiem kuszą Japończycy przygotowujący piątą wersję swojej słynnej konsoli. Czy będzie to tylko "bajer", który ostatecznie sprawdzimy w raptem kilku grach po czym pójdzie w zapomnienie? Czy jednak jest…
» więcej
2020-05-23, godz. 06:00
[23.05.2020] Dziwna ryba i deskowe triki
Ostatnio nie ma wydania kącika Gramy po polsku bez informacji o największej polskiej firmie tworzącej gry. No cóż, także teraz Michał Król po prostu nie mógł nie wspomnieć, jak bardzo są bogaci i doganiają legendy, które wydawały…
» więcej
2020-05-23, godz. 06:00
Mafia II Definitive Edition [PS4]
Kiedy tylko usłyszałem pierwsze głosy o tym, że 2K Games powróci do serii Mafia, to nie mogłem wręcz powstrzymać przed okazywaniem swojej radości. Prawda jest taka, że seria miała jeden bardzo dobry tytuł - to Mafia I, jeden nieco…
» więcej
2020-05-23, godz. 06:00
[23.05.2020] Giermasz #399 - Dla dzieci i dorosłych
Dwie recenzje i dwie gry przeznaczone dla zupełnie innej publiczności. Jak przekonuje Andrzej Kutys - czy raczej jego pięcioletni syn - dla małych dzieci (oczywiście w niezbyt dużych dawkach siedzenia przed konsolą) wydana właśnie…
» więcej
2020-05-16, godz. 06:00
80's Overdrive [Switch]
Weekendowa przejażdżka pustymi drogami, jazda zgodnie z przepisami, nostalgiczna muzyka i spokój za kółkiem. Tym na pewno nie jest 80's Overdrive, które zcalakowałem na Switchu. Kosmiczne prędkości ze średnią ponad 400 km/h…
» więcej
2020-05-16, godz. 06:00
Help Will Come Tomorrow [PS4]
Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek był tak rozdarty zabierając się za recenzję. Help Will Come Tomorrow to gra, która z jednej strony wciąga jak ruchome piaski, z drugiej potrafi doprowadzić do szału nieprzemyślanymi rozwiązaniami…
» więcej
2020-05-16, godz. 06:00
SnowRunner [PS4]
SnowRunner to kontynuacja gry MudRunner. Jak sama nazwa wskazuje tym razem naszym największym wrogiem nie będzie błoto a wszędobylski śnieg. W serii chodzi o to, żeby sprawnie pokonać daną trasę, będąc kierowcą ogromnych, samochodów…
» więcej
2020-05-16, godz. 06:00
Sakura Wars [PS4]
W alternatywnej rzeczywistości steampunkowej Japonii lat 40-tych ludzkość zmaga się z najazdem, hmm, demonów. Jedynym ratunkiem są rozmieszczone na całym świecie specjalne oddziały Imperial Combat Revue. Młode kobiety (głównie…
» więcej
2020-05-16, godz. 06:00
Sakura Wars [PS4]
W alternatywnej rzeczywistości steampunkowej Japonii lat 40-tych ludzkość zmaga się z najazdem, hmm, demonów. Jedynym ratunkiem są rozmieszczone na całym świecie specjalne oddziały Imperial Combat Revue. Młode kobiety (głównie…
» więcej