Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Sony Entertainment Polska
Korzystając z dostępnych narzędzi możemy tworzyć kształty, dowolnie je edytować oraz łączyć w większe obiekty. Jak to się dzieje? We wstępie dostajemy informację, że mamy swojego własnego, prywatnego chochlika. Oprócz tego, że służy on za nasz kursor, można również zmienić go w przemierzającego stworzony przez nasz świat bohatera. Żeby sprawdzić - jak modele poruszają się po planszy. Kontrola chochlika, kiedy spełnia funkcję kursora - odbywa się za pomocą wbudowanego w kontroler żyroskopu. Na początku nie byłem przekonany do tego trybu. Wydaje się, że czujnik w kontrolerze jest niezbyt precyzyjny. Da się do tego jednak przyzwyczaić. Ponadto Dreams potrafi szybko zorientować się, o jaki efekt może nam chodzić.
Najważniejszym elementem Dreams - o ile chcemy tworzyć elementy gier - jest samouczek. Żeby wziąć udział we wszystkich lekcjach, trzeba nad nimi spędzić całe popołudnie i pół wieczora. Te tutoriale pokazują nam jak budować środowisko, poziomy do gier, manipulować otoczeniem, tworzyć obiekty interaktywne, dodawać dźwięki... wszystko, co jest nam potrzebne do stworzenia małej produkcji. To narzędzie, które daje multum satysfakcji.
W ramach testowania Dreams - udało mi się przygotować mały etap wymyślonej przeze mnie gry. Była to leśna, kręta ścieżka z przeszkodami dla głównego bohatera. Zastanawiając się nad tym, co wykonać wpadłem na pomysł, żeby była to gra zręcznościowa. Trzeba co prawda dołożyć wszelkich starań, żeby było wiele elementów interaktywnych, ALE... sceny nie muszą być aż tak bardzo dopracowane jak sama rozgrywka. Przygotowałem więc krętą ścieżkę oraz kartony, spadające beczki, które mają utrudnić graczowi pokonanie poziomu. Modele drzew zaczerpnąłem z pracy innych twórców. Tak można w Dreams. Wystarczy przejść do biblioteki elementów, które wykonali inni użytkownicy - dwa kliki i już - mamy je w naszym projekcie.
W ramach testowania Dreams - udało mi się przygotować mały etap wymyślonej przeze mnie gry. Była to leśna, kręta ścieżka z przeszkodami dla głównego bohatera. Zastanawiając się nad tym, co wykonać wpadłem na pomysł, żeby była to gra zręcznościowa. Trzeba co prawda dołożyć wszelkich starań, żeby było wiele elementów interaktywnych, ALE... sceny nie muszą być aż tak bardzo dopracowane jak sama rozgrywka. Przygotowałem więc krętą ścieżkę oraz kartony, spadające beczki, które mają utrudnić graczowi pokonanie poziomu. Modele drzew zaczerpnąłem z pracy innych twórców. Tak można w Dreams. Wystarczy przejść do biblioteki elementów, które wykonali inni użytkownicy - dwa kliki i już - mamy je w naszym projekcie.
Druga strona Dreams to platforma społecznościowa dla graczy. Każdy może publikować to, co stworzył w ramach swojej Fabryki Marzeń. Sami deweloperzy prezentują tam kilka własnych mini-gier pełniących role demonstracji technologicznych tego, co jest możliwe w Dreams. Na YouTubie można obejrzeć wiele produkcji graczy - niesamowitych produkcji graczy. Jest na przykład wstęp do Fallouta 4 czy nowa odsłona LittleBigPlanet. Grałem na przykład w grę "Blade Gunner". To prosta gra stworzona przez jednego z użytkowników. Statek kosmiczny lata po okręgu i niszczy statki nieprzyjaciela. Grafika prosta i przejrzysta.
Nauka narzędzi wymaga oczywiście czasu. Uczymy się na własnych błędach. Czasami spędzimy więcej czasu na zrozumieniu pełni możliwości jakie daje nam dane narzędzie i co możemy właściwie z nim zrobić. To może mniej cierpliwych nieco zmęczyć, lecz z pomocą przychodzi testowanie tego, co zrobili inni. Silnik Dreams ma oczywiście swoje ograniczenia. Nie myślcie więc, że w tydzień stworzycie grę roku. To takie tworzenie gier z pominięciem procesu programowania. Siedzimy na kanapie przed telewizorem i tworzymy gry.
Dreams jest jednak sztuką dla sztuki. Dlaczego? Ponieważ nie jesteśmy w stanie wyeksportować naszej produkcji z aplikacji. Nie stanie się ona nigdy osobnym tworem. Przedstawiciele Media Molecule przebąkiwali coś na ten temat, żeby pomyśleć w przyszłości o wyróżnieniu kilku produkcji i udostępnieniu ich w Play Station Store. To jednak tylko dywagacje. Nie będziemy mieli żadnych korzyści ze stworzenia "gry roku" w Dreams. No, może poza satysfakcją.
Jedynym minusem, jaki mógłbym wytłuścić w Dreams to sterowanie kamerą. Czasami po prostu ciężko jest ustawić się w taki sposób, żeby stworzony element dopasować do otoczenia. To oczywiście problem bardziej złożony, ponieważ korzystamy z pada do PS4 a nie klawiatury i myszy. Kontroler ma przecież swoje ograniczenia i to zrozumiałe.
Dreams to genialne narzędzie do tworzenia gier. Można w nim zrobić dosłownie wszystko. Trzeba jednak wcześniej spędzić wiele godzin w samouczkach - ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć!
Zobacz także
2020-05-30, godz. 06:00
Hatsune Miku: Project DIVA MegaMix [Switch]
Gdy pojawiła się opcja przetestowania Hatsune Miku: Project Diva MegaMix, czyli gry z serii z którą wcześniej nigdy nie miałem do czynienia - i gdy sprawdziłem, o co w tym chodzi - to stwierdziłem: "ok, przynajmniej potrenuję układ…
» więcej
2020-05-30, godz. 06:00
[30.05.2020] Wycieczka do Zony
Ta gra, umiejscowiona w alternatywnej rzeczywistości napromieniowanej strefy wokół miasta Prypeć, to jedna z tych pozycji, na które patrzymy z nadzieją na spory komercyjny sukces. I jak opowiada Michał Król, twórcy znajdującego się…
» więcej
2020-05-30, godz. 06:00
[30.05.2020] Smartfon dla gracza
Oczywiście w dzisiejszych czasach smartfon dedykowany specjalnie fanom elektronicznej rozrywki nie jest niczym nowym. A nasz ekspert technologiczny Radek Lis zwraca uwagę na propozycję firmy dopiero próbującej zdobyć rynek, więc to…
» więcej
2020-05-30, godz. 06:00
[30.05.2020] Giermasz #400 - Jak przegapić własny jubileusz...
... czyli jeżeli pytacie nas, jak uczciliśmy czterechsetne wydanie programu, to, hmm... kompletnie o tym zapomnieliśmy, heh. Wielka feta zatem w Giermaszu numer 401 (żart). A tak poważnie mówiąc, to zapraszamy do wysłuchania trzech…
» więcej
2020-05-30, godz. 06:00
Ion Fury [PS4]
Ion Fury, produkcja klimatem i rodem z lat 90-tych trafiła na konsole. To strzelanka przeznaczona dla dość wąskiej grupy odbiorców. Jak inaczej określić produkcję, która powstała na starym silniku sprzed 30 lat? To gratka dla fanów…
» więcej
2020-05-30, godz. 06:00
Ion Fury [PS4]
Ion Fury, produkcja klimatem i rodem z lat 90-tych trafiła na konsole. To strzelanka przeznaczona dla dość wąskiej grupy odbiorców. Jak inaczej określić produkcję, która powstała na starym silniku sprzed 30 lat? To gratka dla fanów…
» więcej
2020-05-23, godz. 06:00
Gigantozaur Gra [Switch]
Pamiętam, że gdy dostałem do recenzji remake serii o Fioletowym Smoku, mój Młody siedział obok i dopingował mnie do grania właśnie w te produkcje. Obserwował, bo za mały był, żeby się nauczyć sterowania. Ale teraz nieco podrósł…
» więcej
2020-05-23, godz. 06:00
Gigantozaur Gra [Switch]
Pamiętam, że gdy dostałem do recenzji remake serii o Fioletowym Smoku, mój Młody siedział obok i dopingował mnie do grania właśnie w te produkcje. Obserwował, bo za mały był, żeby się nauczyć sterowania. Ale teraz nieco podrósł…
» więcej
2020-05-23, godz. 06:00
Gigantozaur Gra [Switch]
Pamiętam, że gdy dostałem do recenzji remake serii o Fioletowym Smoku, mój Młody siedział obok i dopingował mnie do grania właśnie w te produkcje. Obserwował, bo za mały był, żeby się nauczyć sterowania. Ale teraz nieco podrósł…
» więcej
2020-05-23, godz. 06:00
Mafia II Definitive Edition [PS4]
Kiedy tylko usłyszałem pierwsze głosy o tym, że 2K Games powróci do serii Mafia, to nie mogłem wręcz powstrzymać przed okazywaniem swojej radości. Prawda jest taka, że seria miała jeden bardzo dobry tytuł - to Mafia I, jeden nieco…
» więcej