Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Monster Jam: Steel Titans 2
Monster Jam: Steel Titans 2
W październiku ubiegłego roku recenzowałem polską grę o samochodach z wielkimi kołami, na których punkcie oszaleli Amerykanie. Monster Truck Championship był naprawdę udaną grą, nastawioną na ściganie i fajnymi arenami do robienia tricków. Teraz w moje ręce wpadła inna produkcja o tych potężnych pojazdach, która dość mocno różni się od dzieła polskiego studia Teyon. Jest inna i w mojej opinii trochę gorsza, choć nadal daje sporo frajdy. Taki niezły średniak.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland.
GIERMASZ-Recenzja Monster Jam: Steel Titans 2

Jak tytuł wskazuje, jest to druga odsłona serii Monster Jam: Steel Titans 2, która wprowadza zupełnie nowe tryby zabawy, mapy, blisko 40 czekających na rozwijanie licencjonowanych pojazdów, usprawniona została też fizyka prowadzenia kolosów. Sama jazda jest bezproblemowa, choć trzeba pamiętać, że monster trucki mają dwie osie skrętne. Oznacza to, że jedną gałką analogową pada można skręcać przednimi kołami, drugą tylnymi. Wierzcie mi, to tylko kwestia wprawy, bo i tak w większości przypadków jeździ się normalnie, używając do skręcania tylko przednich kół.

Po uruchomieniu gry rzuca się w oczy tryb kariery, z różnymi konkurencjami, naśladujący prawdziwe zawody i walkę o tytuł mistrza świata. 12 autentycznych monster truckowych stadionów zapewni sporo zabawy, zwłaszcza, że twórcy zadbali o jakąś różnorodność. Są klasyczne wyścigi, jazda na orientację od punktu do punktu, sianie totalnej punktowanej destrukcji i zawody na najlepsze akrobacje. W końcu monster trucki potrafią robić salta w tył, bączki i inne cuda. Problemem trybu kariery jest jego powtarzalność, przez co gra szybko zaczyna się nudzić. Wszystko jest podobne, zmiany małe, więc najlepiej bawić się małymi dawkami.

Za to truskawką na torcie jest tryb eksploracji. Zaskoczył mnie, bo w rodzimym Monster Truck Championship czegoś takiego nie było. Otrzymujemy dostęp do pięciu otwartych światów, w których można jeździć gdzie popadnie. Są wyzwania, ukryte sekrety, znajdźki i oczywiście zawody. Ale przyznać trzeba wprost: nie ma tu niczego zaskakującego, ot kawałki różnorodnego terenu do zwiedzania w średniej jakości oprawie graficznej. Mimo to fajnie jest pozwiedzać mapy i szukać różnych rzeczy poukrywanych przez twórców. No i nie nudzi się tak szybko jak tryb kariery.

Monster Jam: Steel Titans 2 oferuje też zabawę we dwoje na podzielonym ekranie, czy zmagania po sieci. Ale bądźmy szczerzy. Grając okazjonalnie w trybach multiplayerowych dostaje się ostry wycisk, a ciągłe zajmowanie ostatnich miejsc nie jest fajne. Kanapowe zmagania też mogłyby być lepsze, bo niestety olbrzymie monster trucki zajmują za dużo miejsca na ekranie, który przecież jest zwężony, przez co czasami ciężko się odnaleźć w przestrzeni.

Nie jest to gra wybitna, wygląda średnio, pewne elementy mogą nudzić. Mimo to fani wielkich pojazdów powinni być zadowoleni. Monster Jam: Steel Titans 2 bliżej jest zabawie arcade niż symulatorowi, oferuje wiele, ale trzeba go sobie dawkować. Trochę dziwne jest też to, że np. na otwartych mapach lepiej jeździć powoli. Inaczej samochód często wypada z trasy, przewraca się i można mieć poczucie słabego panowania nad nim. Mimo, że tytuł ten oferuje więcej różnorodności, to jest słabszy niż polskie Monster Truck Championship. Ma za to tryb eksploracji, który jest największym plusem tej produkcji. Fani wielkich kół i skoków na kilka metrów zapewne zagrają, ale zwykli miłośnicy ścigałek mogą się tu po prostu nudzić. Mimo to ja bawiłem się całkiem dobrze.

Zobacz także

2021-02-20, godz. 06:00 Haven [Xbox Series X] Nie jest to gra dla każdego. Choć chyba założenia twórców były zgoła inne - może nawet odwrotne. Takie mam wrażenie, że chcieli stworzyć produkcję dla wszystkich lub większości graczy, a - według mnie - grono odbiorców będzie… » więcej 2021-02-20, godz. 06:00 Haven [Xbox Series X] Nie jest to gra dla każdego. Choć chyba założenia twórców były zgoła inne - może nawet odwrotne. Takie mam wrażenie, że chcieli stworzyć produkcję dla wszystkich lub większości graczy, a - według mnie - grono odbiorców będzie… » więcej 2021-02-20, godz. 06:00 [20.02.2021] Biznesy Gdy nie wiadomo, o co chodzi - to chodzi o pieniądze... Ta odwieczna prawda nasunęła nam się w dyskusji o sytuacji na linii studio-wydawca pewnej cyberpunkowej gry (nie, nie tej). Michał Król zwraca uwagę na różne niuanse tej sytuacji… » więcej 2021-02-20, godz. 06:00 [20.02.2021] Wytrwałość Wizja życia na Marsie powoli staje się rzeczywistością... no dobrze, może nie przesadzajmy jeszcze - ale fakt faktem, że nasz technologiczny ekspert Radek Lis z wypiekami na twarzy śledził moment lądowania łazika Perseverance na… » więcej 2021-02-20, godz. 06:00 [20.02.2021] Giermasz #436 - Koszmary, ciężarówki i miłość Pierwsza część pokazała sporo potencjału twórców - i w kontynuacji w pełni ten potencjał rozwinęli. Acz popełnili te same błędy jak w pierwowzorze. Jak podkreśla Andrzej Kutys, o ile wykażecie się pewną cierpliwością do… » więcej 2021-02-13, godz. 06:00 [13.02.2021] Przegląd tygodnia Dla nas w Giermaszu to jedna z najbardziej wyczekiwanych prdukcji roku. I doczekaliśmy się wreszcie oficjalnej daty premiery: trójwymiarowa platformówka akcji (chyba taki to gatunek) Ratchet & Clank: Rift Apart zadebiutuje ekskluzywnie… » więcej 2021-02-13, godz. 06:00 [13.02.2021] Giermasz #435 - Gdy życie dopada gracza... ... i z różnych powodów nie ma czasu na ulubioną rozgrywkę. Cóż, data audycji zobowiązuje, pechowo dopadły nas różne niezwiązane z Giermaszem obowiązki. Ale się poprawimy za tydzień (zapowiadamy już recenzję Little Nightmares… » więcej 2021-02-13, godz. 06:00 #Drive [Switch] Endless runnery, czyli niekończące się gry, są na mobilkach niezwykle popularne. I waśnie na telefonach olbrzymi sukces osiągnęła samochodówka #Drive od rodzimego studia Pixel Perfect Dude. Rynek mobilny jest potężny, największy… » więcej 2021-02-13, godz. 06:00 [13.02.2021] Internet z (ceną) satelity Starlink nadaje z nieba, ale ujawnione ceny tego internetowego łącza w Polsce doprawdy są premium. Z drugiej strony, są miejsca, gdzie po prostu w inny sposób się nie da połączyć z siecią - opowiada nasz ekspert Radek Lis. Rozmawiamy… » więcej 2021-02-13, godz. 06:00 Virtua Fighter (1993 r.) Na początku lat 90-tych to była prawdziwa rewolucja. Bijatyka "jeden na jednego" wykorzystywała nową wtedy technologię, postaci walczyły w środowisku 3D, postaci na ekranie były stworzone z wielokątów. Virtua Fighter podbił automaty… » więcej
189190191192193194195