Mam ostatnio szczęście do gier solidnych. Nie rewolucyjnych, nie rewelacyjnych czy wybitnych. Dostaję produkcje, które robią solidni fachowcy, choć nie artyści. Phoenix Point taką grą właśnie jest. Po tym, jak turowa gra taktyczna zadebiutowała na komputerach osobistych, teraz - z dopiskiem Behemoth Edition - z zarazą mogą zmierzyć się konsolowcy. Opiszę wszystko zwięźle, bo recenzję wersji na PC w Giermaszu już mieliśmy niemal równo dwa lata temu. Phoenix Point to strategiczno-taktyczna produkcja, która opiera się na schemacie starym jak gry komputerowe - naszą drużyną musimy odeprzeć nieznane zagrożenie
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
Przy czym "odeprzeć" oznacza zniszczyć, wysadzić albo unieszkodliwić na jakikolwiek inny sposób. Raczej nie dyplomacją, choć ona też tutaj ma znaczenie, ponieważ w grze równie ważne jak walka, są sojusze, które zawieramy, rozbudowa bazy czy kombinowanie nowego wyposażenia w inny, nie zawsze etycznie poprawny, sposób. Wszystko w rzucie izometrycznym, ale też w trójwymiarze, plan gry możemy obracać, kąt zwiększać lub zmniejszać, oddalać i przybliżać.
Graficznie - odnoszę się już do wersji przeznaczonej na nową generację konsol - jest dobrze. Dość interesujące są niektóre projekty pojazdów czy stworów, ale nie ma tutaj raczej żadnego przebłysku geniuszu. Za to momentami, ma się wrażenie pewnej sterylności, takiego oderwania postaci od reszty świata. Dźwiękowo też trudno coś zarzucić - jest dość nastrojowo, klimatycznie, przyjemnie. Podobały mi się głosy, choć niektóre były nieco zbyt nadgorliwe w swoich rolach.
Jeśli chodzi o szybkość wczytywania poziomów, płynność, animacje to nie ma do czego się przyczepić. Ani razu też nie miałem żadnej "zawiechy", żadnych przycięć - nic z tych rzeczy. Nie zauważyłem też, żeby wpadły jakieś błędy, na pewno nie takie, które zapisałyby mi się w pamięci. Co jednak ważne, Phoenix Point można również kupić w wersji na starsze konsole i specjalnie przejrzałem relacje z doświadczeń właśnie na starszym sprzęcie... no i zdecydowana większość recenzentów w dość ostrym tonie odradza ten zakup zarzucając produkcji niedopracowanie i niedopasowanie do kilkuletniego już sprzętu.
Jeśli chodzi o szybkość wczytywania poziomów, płynność, animacje to nie ma do czego się przyczepić. Ani razu też nie miałem żadnej "zawiechy", żadnych przycięć - nic z tych rzeczy. Nie zauważyłem też, żeby wpadły jakieś błędy, na pewno nie takie, które zapisałyby mi się w pamięci. Co jednak ważne, Phoenix Point można również kupić w wersji na starsze konsole i specjalnie przejrzałem relacje z doświadczeń właśnie na starszym sprzęcie... no i zdecydowana większość recenzentów w dość ostrym tonie odradza ten zakup zarzucając produkcji niedopracowanie i niedopasowanie do kilkuletniego już sprzętu.
To powiem tak - jeśli tego typu gry, które czerpią pełnymi garściami z serii XCOM - są dla Was, jeśli też nie zraża dość wysoki poziom trudności, bo to nie jest produkcja dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z gatunkiem, dla początkujących może to być frustrujące doświadczenie, jeśli ostrzyliście sobie zęby właśnie na tę grę, a macie którąś z konsol nowej generacji - nie mogę powiedzieć niczego, co by Was zniechęciło. Solidna i bardzo porządna gra to jest. Z mnóstwem znanych rozwiązań, ale podanych na dobre sprawdzone sposoby, z fabułą, która też nie jest aż tak naiwna, jak sugerowałby to mój wstęp. To wszystko, ale w wersji właśnie na nowe konsole - zasługuje na ósemkę.
Ocena: 8/10 [w wersji na konsole nowej generacji]
Ocena: 8/10 [w wersji na konsole nowej generacji]
Zobacz także
2022-09-03, godz. 06:00
Cult of the Lamb [PlayStation 5]
Z owieczką zaprzyjaźniliśmy się bardzo szybko - właściwie od razu gdy odpaliłem Cult of the Lamb, to wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce. Po pierwsze, bardzo lubię taką grafikę, wyglądającą niczym ożywiona ilustracja…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
Midnight Fight Express [Xbox Series X]
Czasami bawiąc się grą mam wrażenie, że jednak PEGI 18, czyli oznaczenie określające minimalny wiek, to jednak za mało. Tak jest też i z polskim Midnight Fight Express, pozycji bardzo fajnej, wciągającej, ale wyjątkowo brutalnej…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
Cult of the Lamb [PlayStation 5]
Z owieczką zaprzyjaźniliśmy się bardzo szybko - właściwie od razu gdy odpaliłem Cult of the Lamb, to wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce. Po pierwsze, bardzo lubię taką grafikę, wyglądającą niczym ożywiona ilustracja…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
Midnight Fight Express [Xbox Series X]
Czasami bawiąc się grą mam wrażenie, że jednak PEGI 18, czyli oznaczenie określające minimalny wiek, to jednak za mało. Tak jest też i z polskim Midnight Fight Express, pozycji bardzo fajnej, wciągającej, ale wyjątkowo brutalnej…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
[03.09.2022] Giermasz #514 - Niech żyją indyki!
Dwie gry w rzucie izometrycznym - dwie produkcje niezależne, choć wspierane przez znaczących na tym rynku wydawców - i dwa bardzo dobre tytuły, gorąco polecane przez recenzentów Giermaszu. Zaczynamy od polskiego Midnight Fight Express…
» więcej
2022-09-02, godz. 18:00
GIERMASZ 2022, wrzesień
» więcej
2022-09-02, godz. 18:00
[03.09.2022] Na giętko
W technologicznym biznesie producenci cały czas starają się zaskakiwać konsumentów - tym razem udało się to jednej z korporacji, która pokazała giętki monitor komputerowy. Jak to możliwe, dyskutujemy z naszym technologicznym ekspertem…
» więcej
2022-08-27, godz. 18:00
GIERMASZ 2022, sierpień
» więcej
2022-08-27, godz. 18:00
[27.08.2022] Polskie gry na Gamescom 2022
Na tegorocznych targach w Kolonii pojawiło się - tradycyjnie - sporo polskich akcentów i kilka tytułów, jak nam się wydaje, zaznaczyło się w świadomości graczy z całego świata. Na czym oczywiście wszystkim zależy. Michał Król…
» więcej
2022-08-27, godz. 06:00
[27.08.2022] Giermasz #513 - Celne strzały
Kontynuacja taktycznej przygody w świecie dziwnego Dzikiego Zachodu, polska produkcja, dobra cena - i wygląda na to, że mamy do czynienia z udaną grą w gatunku. Zresztą, nie tylko Andrzej Kutys chwali Hard West II bowiem opinie graczy…
» więcej