Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Koch Media Poland
Zasady fair play chowamy do szuflady i ruszamy w trasę by siać demolkę i totalne zniszczenie na małym ekranie. Bo już na wstępie muszę powiedzieć, że we Wreckfest gra się najlepiej właśnie w wersji przenośnej. Problem polega na tym, że jeśli ktoś ścigał się na mocnym sprzęcie, zwłaszcza PC czy nowej generacji konsol, to wersja na Switcha będzie dla niego odległym, biedniejszym kuzynem. Uruchomiłem ją na dużym telewizorze i nie jest najlepiej. Żaby było jasne, gra się wciąż fantastycznie, emocje sięgają zenitu, a walka na torze przeradza się w destruction derby. I to bez znaczenia od platformy jest na najwyższym poziomie. Różni się tylko jakością wykonania, bo jednak konsola Nintendo nie ma takiej mocy, co widać na pierwszy rzut oka. Niestety twórcy musieli iść na kompromisy. Pierwszym jest płynność, o połowę mniejsza niż na najnowszych sprzętach. Mimo to 30 klatek na sekundę gwarantuje, że tytuł się nie zacina, niezależnie jak dużo dzieje się na ekranie. Ograniczenia dotyczą także samej oprawy graficznej, co widać dość wyraźnie. Jest to oczywiste, bo chcąc zachować płynność trzeba z czegoś zrezygnować. Otoczenie toru nie jest już tak szczegółowe, samochody także wyglądają gorzej i całość oprawy, przy PlayStation 5 czy Xboksie Series X wygląda po prostu strasznie biednie. Zwłaszcza, kiedy gra się na dużym ekranie. Na szczęście przyjemność z grania jest na tym samym, maksymalnym poziomie, więc nie ma tego złego.
Są też plusy switchowej wersji Wreckfesta. Gracze od razu dostali zawartość dwóch Przepustek Sezonowych, więc gra zawiera wszystko, co zostało przygotowane do tej pory. W sumie jest to 12 pakietów samochodów oraz zawartości, czyli krótko: od groma i ciut ciut. Cała reszta to znana już spora i wciągająca kampania na kilkanaście godzin jazdy, dzienne wyzwania, zabawa sieciowa, niestety brak jest możliwości kanapowego ścigania się na podzielonym ekranie.
Podsumowując, Wreckfest to nadal te same, znakomite i widowiskowe wyścigi, mające multum zawartości i zapewniające wiele godzin zabawy. Niestety grając w nie na mocniejszych sprzętach rzuca się w oczy ubogość wersji na Switcha. Rozwiązaniem jest jazda w wersji przenośnej, wtedy nie przeszkadza to wcale. Mimo to poleciłbym tę grę przede wszystkim osobom, które nie miały z nią dotychczas styczności.
Ocena: 6/10
Zobacz także
2022-03-04, godz. 13:40
GIERMASZ 2022, marzec
» więcej
2022-03-04, godz. 13:40
[05.03.2022] Echa wojny
Obawiamy się niestety, że to nie pierwszy raz, gdy w kąciku technologicznym nasz ekspert Radek Lis będzie mówił o reakcji branży IT na agresję putinowskiej Rosji. Trzeba przyznać, że technologiczni giganci, chociaż może jeszcze…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
MDK (1997 r.)
Gdy współczesny gracz obejrzy fragment rozgrywki MDK, może pomyśleć: "jak ludzie mogli się zachwycać czymś takim"? Rozpikselowane - jak na dzisiejsze standardy - trójwymiarowe plansze, kanciaste figury wrogów i bohater ubrany w dziwaczne…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
The King of Fighters XV [Xbox Series X]
Nie jest to standardowa bijatyka. To kolejna produkcja, która wymusza na graczu naukę. Jeśli ktoś chce czerpać z King of Fighters XV pełnymi garściami i naprawdę doświadczyć tego, co zaplanowali jego twórcy musi sporo czasu poświęcić…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
The King of Fighters XV [Xbox Series X]
Nie jest to standardowa bijatyka. To kolejna produkcja, która wymusza na graczu naukę. Jeśli ktoś chce czerpać z King of Fighters XV pełnymi garściami i naprawdę doświadczyć tego, co zaplanowali jego twórcy musi sporo czasu poświęcić…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
[26.02.2022] Giermasz #487 - Precz z wojną!
Nagranie tego Giermaszu było dosyć dziwnym doświadczeniem: jak wiadomo, świat elektronicznej rozrywki nie stroni od pokazywania wojny. Ale właśnie - agresję zbrojną tolerujemy TYLKO na ekranie! W aktualnościach była okazja, żeby…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
[26.02.2022] Fuck the war!
Fuck the war! - taki tytuł nosił e-mail z oświadczeniem 11bit studios. Autorzy antywojennego hitu This War of Mine wszelkie dochody ze sprzedaży tej pozycji w najbliższych dniach przeznaczą na wsparcie Ukraińskiego Czerwonego Krzyża…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
Pierwsze wrażenia: Horizon Forbidden West [PlayStation 5]
Ponieważ nasz redakcyjny fan serii Michał Król w pierwszej części zdobył platynowe trofeum - czyli spędził z tą produkcją sporo czasu i poznał ją bardzo dokładnie - to i dał sobie więcej godzin na przygotowanie recenzji Horizon…
» więcej
2022-02-26, godz. 06:00
The King of Fighters XV [Xbox Series X]
Nie jest to standardowa bijatyka. To kolejna produkcja, która wymusza na graczu naukę. Jeśli ktoś chce czerpać z King of Fighters XV pełnymi garściami i naprawdę doświadczyć tego, co zaplanowali jego twórcy musi sporo czasu poświęcić…
» więcej
2022-02-25, godz. 13:00
[26.02.2022] Technika wojskowa
Bardzo to niesympatyczne, że w rozmowie o nowoczesnych technologiach nasz ekspert Radek Lis też mówi o aspektach związanych z agresją Rosji na Ukrainę. Cóż, niestety, takich czasów doczekaliśmy - oby było lepiej i oby można się…
» więcej