Gdy w 2012 roku Giermasz debiutował na antenie Radia Szczecin - to ta gra była już od 3 lat na rynku... Czyli, skoro właśnie teraz debiutuje
konsolowy port Risen (nie remaster czy remake, tylko oryginał przeniesiony pod najnowsze maszyny), to chyba możemy powiedzieć, że mamy premierę? No, nie do końca - przyzwyczajony przecież do klasycznej szkoły Gothica, Bartek Czetowicz zwraca uwagę, że współczesny gracz raczej się odbije. A fanom poleca wersję przenośną, zamiast dużego TV. Zaczynamy jednak recenzją faktycznej nowości AD 2023: fan japońszczyzny Andrzej Kutys bardzo poleca taktyczne jRPG Fire Emblem Engage. Choć tu akurat ograniczenia techniczne przenośnego Switcha nieco dają znać o sobie. Poza tym, sporo mówimy o aktualnościach w branży gier wideo. Michał Król przygotował też kolejną odsłonę kącika Gramy po polsku. Mamy też nostalgiczną wycieczkę w daleką przeszłość lat 80-tych i w Stare, ale jare kultowe Montezuma's Revege.
Kilkaset odcinków anime, ponad sto zeszytów mangi - wiele lat po premierze uniwersum i historia opowiadana w serii One Piece ma się świetnie. Chociaż z grami na tej licencji bywało różnie. Jednakowoż, ku zadowoleniu fana jRPG Andrzeja Kutysa, najnowsze
One Piece Odyssey cieszy miłośnika gatunku. Ale raczej głównie jego. W tym programie wracamy też do świetnego Monster Hunter Rise - w wersji na konsole nowej generacji. Jarek Gowin jest zachwycony zarówno jakością techniczną, a przede wszystkim bardzo fajną grą, którą miał okazję sprawdzić. W tym programie sporo też mówimy o aktualnościach branży gier - w tym niestety także kontrowersjach dotykających dramatu wojny i agresji rosyjskiej na Ukrainę. Michał Król przygotował także kolejne wydanie kącika Stare, ale jare, Turrican był wyjątkowym tytułem u schyłku życia "ośmiobitowców"
W tym Giermaszu jedna recenzja - i jeszcze cały czas nadrabiamy drobne zaległości z minionego już roku.
Somerville zdaniem Michała Króla to trudna produkcja do oceny. Nastawiona na oniryczną atmosferę i narrację gra zdaniem naszego recenzenta nie jest jednak takim przeżyciem, na jakie liczył. Choć, ponieważ to produkcja specyficzna, to Wam być może bardziej spodoba się historia o inwazji obcych na Ziemię. I uspokajamy jednocześnie: karuzela premier dopiero się rozkręca i przynajmniej dwie opinie o nowych tytułach Wam przedstawimy za tydzień. A oprócz wspomnianej recenzji w tym programie Andrzej Kutys przygotował przegląd aktualności w branży gier. I na koniec w kąciku Gramy po polsku, którego gospodarzem jest Michał Król, sprawdzamy, co dzieje się u rodzimych twórców.
Wyczekując już na zapowiadane tegoroczne premiery, w tym Giermaszu kończymy zaległe sprawy z 2022 roku. Czyli przygotowaliśmy trzy recenzje produkcji, a dwie z nich możecie dopisać do naszych list najlepszych tytułów, jakie ograliśmy przez minione 12 miesięcy. Z
Blacktail to była ciekawa historia, bo osadzoną w słowiańskiej mitologii opowieść miał pierwotnie recenzować Andrzej, ale jego nie przekonała - za to Michał Król jest bardzo zadowolony, że zagrał. Wspomniany Andrzej Kutys wziął się za RPG akcji Tactics Ogre: Reborn. Odnowiony klasyk świetnie się zestarzał i fani gatunku powinni spróbować swoich sił. I jeszcze Jarek Gowin, który jako wielki fan super-bohaterów sprawdził dla Was Marvel's Midnight Suns. Też turowe i całkiem fajne, choć do ideału zabrakło. Sprawdziliśmy też dla Was aktualności z branży gier wideo.
Zobacz także
2024-07-27, godz. 07:00
Nobody Wants to Die [PlayStation 5]
Czy to moje największe pozytywne zaskoczenie tego roku? Z pewnością. Nie miałem żadnych oczekiwań, podobał mi się wygląd i klimat gry, więc postanowiłem sprawdzić detektywistyczną opowieść Nobody Wants to Die od polskiego studia…
» więcej
2024-07-27, godz. 07:00
Nobody Wants to Die [PlayStation 5]
Czy to moje największe pozytywne zaskoczenie tego roku? Z pewnością. Nie miałem żadnych oczekiwań, podobał mi się wygląd i klimat gry, więc postanowiłem sprawdzić detektywistyczną opowieść Nobody Wants to Die od polskiego studia…
» więcej
2024-07-27, godz. 07:00
Robin Hood: Sherwood Builders [Xbox Series X]
To chyba jeden z takich przypadków, kiedy producenci liczą, że hybrydy różnych gatunków wciąż robią na kimś wrażenie. No i czasem robią, ale i w tym musi być jakiś powiew nowości. A w Robin Hood: Sherwood Builders jest? No niespecjalnie…
» więcej
2024-07-27, godz. 07:00
Robin Hood: Sherwood Builders [Xbox Series X]
To chyba jeden z takich przypadków, kiedy producenci liczą, że hybrydy różnych gatunków wciąż robią na kimś wrażenie. No i czasem robią, ale i w tym musi być jakiś powiew nowości. A w Robin Hood: Sherwood Builders jest? No niespecjalnie…
» więcej
2024-07-27, godz. 07:00
Robin Hood: Sherwood Builders [Xbox Series X]
To chyba jeden z takich przypadków, kiedy producenci liczą, że hybrydy różnych gatunków wciąż robią na kimś wrażenie. No i czasem robią, ale i w tym musi być jakiś powiew nowości. A w Robin Hood: Sherwood Builders jest? No niespecjalnie…
» więcej
2024-07-27, godz. 07:00
The Sims (2000 r.)
Założone w 1987 roku studio Maxis jeszcze przed początkiem XXI wieku na swoim koncie miało wiele udanych produkcji. Maxis głównie opierał swoją bibliotekę na różnych symulatorach - samolotów bojowych, kolonii mrówek, firmy kolejowej…
» więcej
2024-07-27, godz. 07:00
Nobody Wants to Die [PlayStation 5]
Czy to moje największe pozytywne zaskoczenie tego roku? Z pewnością. Nie miałem żadnych oczekiwań, podobał mi się wygląd i klimat gry, więc postanowiłem sprawdzić detektywistyczną opowieść Nobody Wants to Die od polskiego studia…
» więcej
2024-07-27, godz. 07:00
Pudełka - relikt czy potrzebna ozdoba na półce?
Michał Król wraz z Kacprem Narodzonkiem porozmawiali o zbieraniu pudełek z grami i sensowi ich istnienia w czasach cyfrowej dominacji.
» więcej
2024-07-27, godz. 06:30
[27.07.2024] Giermasz #609 - rabuś i detektyw
W najnowszym odcinku dwie recenzje polskich gier, znany staroć i dyskusja o sensie istnienia wersji pudełkowych gier. Michał Król jest zachwycony detektywistycznym Nobody Wants to Die , za to Jarek Gowin ma duże zastrzeżenia wobec Robin…
» więcej
2024-07-20, godz. 07:00
Counter-Strike (1999 r.)
Wydany w 1998 roku przez Valve Half-Life był rajem dla moderów. Gra oparta była na silniku Source, do którego twórcy udostępnili program do edytowania map i poziomów, nazywany Worldcraft. Poza nim Valve udostępniło także tak zwany…
» więcej