Trzy gry, trzy różne gatunki, dwie "ósemki" i raz ocena siedem i pół. To w skrócie wykaz recenzji w tym Giermaszu. Andrzej Kutys miał wielki "zgryz" opisując wielkie, kosmiczne RPG Starfield. Ta gra nieco polaryzuje graczy, nasz recenzent - cytując klasyka - wciąż nie może się zdecydować, czy "plusy przesłaniają mu minusy", czy jest dokładnie odwrotnie? Od wielkich kosmicznych przygód, po "symulator chodzenia" na kilka godzin, też umiejscowiony daleko w przestrzeni. Fort Solis sprawdził Kacper Narodzonek i w gatunku jak najbardziej poleca, choć trochę problemów technicznych miał. I jeszcze Michał Król, który ocenił Trine 5: A Clockwork Conspiracy. Zręcznościowa platformówka z elementami gier logicznych, w których rozwiązujemy łamigłówki. W porównaniu do poprzednich części... cóż, właściwie jest to taka gra, jakiej można się było spodziewać. A nota jest elegancka. I jeszcze w ramach aktualności z branży podyskutowaliśmy o głośnej sprawie zmian w finansowaniu pewnego znanego silnika graficznego.