Osiemnaście lat po premierze Jade Empire, można się zastanowić, jak bardzo zmienił się krajobraz światowej branży gier. W 2005 roku ta produkcja z gatunku RPG akcji była wyjątkowa, bo nie pokazywała - umownie - średniowiecznego świata fantasy, a osadzona była w mitycznych, starożytnych Chinach. Wtedy nie było to częste miejsce akcji w grach komputerowych.
Gra była powszechnie chwalona za ciekawą fabułę - chociaż, gdy słyszymy, jaki początek tej opowieści wymyślili scenarzyści z BioWare... to trudno nie wzruszyć ramionami. Oto zaczynamy, jako skromny uczeń szkoły kung fu. Tyle, że jesteśmy niewiadomego pochodzenia sierotą, a nasz mistrz wspomina, że drzemie w nas wielka moc. Stary patent.
Ale, ostatecznie, to przede wszystkim śledzenie tej historii najbardziej polubili fani gatunku. Bo już na elementy RPG trochę narzekano. Że ich za mało, a quasi zręcznościowa walka to nie jest jakieś szczytowe osiągnięcie w projektowaniu rozgrywki. Ostatecznie jednak - także ze względu na świeży w tamtym czasie temat - gra zebrała dobre recenzje.
Przejście zajmowało około 30 godzin, były dwa - dobre i złe - zakończenia. Warto wspomnieć, że wzorowana była na kultowym Knights of the Old Republic. Co ciekawe, w chwili premiery była to ekskluzywna gra na konsolę Xbox. Dopiero dwa lata później Jade Empire trafiło na komputery PC.
Zobacz także
2022-09-03, godz. 06:00
Midnight Fight Express [Xbox Series X]
Czasami bawiąc się grą mam wrażenie, że jednak PEGI 18, czyli oznaczenie określające minimalny wiek, to jednak za mało. Tak jest też i z polskim Midnight Fight Express, pozycji bardzo fajnej, wciągającej, ale wyjątkowo brutalnej…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
Cult of the Lamb [PlayStation 5]
Z owieczką zaprzyjaźniliśmy się bardzo szybko - właściwie od razu gdy odpaliłem Cult of the Lamb, to wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce. Po pierwsze, bardzo lubię taką grafikę, wyglądającą niczym ożywiona ilustracja…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
Farenheit [2005 r.]
Wizja tajemniczej postaci w mroku, pośród świec, nagły ból głowy i utrata świadomości - a gdy nasz bohater ją odsyskuje, z przerażeniem rozgląda się po obskurnej toalecie jakiegoś baru. Właśnie zabił przypadkowego człowieka…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
Cult of the Lamb [PlayStation 5]
Z owieczką zaprzyjaźniliśmy się bardzo szybko - właściwie od razu gdy odpaliłem Cult of the Lamb, to wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce. Po pierwsze, bardzo lubię taką grafikę, wyglądającą niczym ożywiona ilustracja…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
Midnight Fight Express [Xbox Series X]
Czasami bawiąc się grą mam wrażenie, że jednak PEGI 18, czyli oznaczenie określające minimalny wiek, to jednak za mało. Tak jest też i z polskim Midnight Fight Express, pozycji bardzo fajnej, wciągającej, ale wyjątkowo brutalnej…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
Cult of the Lamb [PlayStation 5]
Z owieczką zaprzyjaźniliśmy się bardzo szybko - właściwie od razu gdy odpaliłem Cult of the Lamb, to wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce. Po pierwsze, bardzo lubię taką grafikę, wyglądającą niczym ożywiona ilustracja…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
Midnight Fight Express [Xbox Series X]
Czasami bawiąc się grą mam wrażenie, że jednak PEGI 18, czyli oznaczenie określające minimalny wiek, to jednak za mało. Tak jest też i z polskim Midnight Fight Express, pozycji bardzo fajnej, wciągającej, ale wyjątkowo brutalnej…
» więcej
2022-09-03, godz. 06:00
[03.09.2022] Giermasz #514 - Niech żyją indyki!
Dwie gry w rzucie izometrycznym - dwie produkcje niezależne, choć wspierane przez znaczących na tym rynku wydawców - i dwa bardzo dobre tytuły, gorąco polecane przez recenzentów Giermaszu. Zaczynamy od polskiego Midnight Fight Express…
» więcej
2022-09-02, godz. 18:00
GIERMASZ 2022, wrzesień
» więcej
2022-09-02, godz. 18:00
[03.09.2022] Na giętko
W technologicznym biznesie producenci cały czas starają się zaskakiwać konsumentów - tym razem udało się to jednej z korporacji, która pokazała giętki monitor komputerowy. Jak to możliwe, dyskutujemy z naszym technologicznym ekspertem…
» więcej