Wczoraj i dziś (27 i 28 sierpnia) w Szczecinie odbywały się Dni Kultury Ukraińskiej. To 25. edycja tej imprezy. Mimo jubileuszu - mniej radosna, bo przecież w Ukrainie toczy się straszna wojna. Nie było kramików rzemieślników, a na scenie - prócz artystów - pojawili się członkowie rodzin ukraińskich jeńców wojennych, przetrzymywanych przez Rosjan. Kobiety odczytały dramatyczny list-apel do międzynarodowych organizacji, w którym żądają uznania Federację Rosyjską za państwo terrorystyczne i wzywają do kontroli warunków, w jakich przetrzymywani są jeńcy.
Relacja z tegorocznych Dni Kultury Ukraińskiej oraz rozmowy z ich uczestnikami w audycji "Posydeńki".