Posydeńki
Radio SzczecinRadio Szczecin » Posydeńki
XX Szczeciński Festiwal Muzyki Dawnej zainaugurowali muzycy ze Lwowa. [Fot. Małgorzata Frymus]
XX Szczeciński Festiwal Muzyki Dawnej zainaugurowali muzycy ze Lwowa. [Fot. Małgorzata Frymus]
XX Szczeciński Festiwal Muzyki Dawnej zainaugurowali muzycy ze Lwowa. [Fot. Małgorzata Frymus]
XX Szczeciński Festiwal Muzyki Dawnej zainaugurowali muzycy ze Lwowa. [Fot. Małgorzata Frymus]
posłuchaj audycji
XX Szczeciński Festiwal Muzyki Dawnej zainaugurowali muzycy ze Lwowa. Artyści wystąpili w Ratuszu Staromiejskim, Muzeum Narodowym w Szczecinie.

Koncert odbył się w ramach projektu Mosty Muzyczne przygotowany we współpracy z XX Międzynarodowym Festiwalem Muzyki Dawnej we Lwowie, połączony z prelekcją Dyrektora artystycznego lwowskiego Festiwalu Bohdana Sehina.

Wystąpili: Hanna Ivaniushenko – klawesyn, Serhiy Havryuk – skrzypce barokowe, Oksana Lytvynenko – wiolonczela barokowa, soliści i wykładowcy Orkiestry Barokowej Lwowskiej Narodowej Akademii Muzycznej im. Mykoły Łysenki.

W programie między innymi zabrzmiały działa kompozytorów z Ukrainy Dmytro Bortniansky'ego, Maksyma Berezovsky'ego.

Artyście gościli w naszej audycji.
Bandurzyści zagrali w szczecińskiej katedrze na...kosach. [Małgorzata Frymus]
posłuchaj audycji
Narodowa Kapela bandurzystów wystąpiła w sobotę w szczecińskiej katedrze pod wezwaniem św. Jakuba. Blisko 50-cio osobowa kapela zauroczyła widzów. W programie mieli przebój Jerzego Połomskiego "Nie ma jak u mamy" i zaśpiewali go po polsku. Bowiem w Ukrainie obchodzony jest właśnie dzień mamy. Muzycy jednak nie opuszczają naszego województwa i jeszcze będzie ich zobaczyć i posłuchać w poniedziałek 15 maja w Drawsku Pomorskim, we wtorek w Złocieńcu, środę w Koszalinie a w piątek 19 maja w Bytowie.

W siedzibie Związku Ukraińców w Polsce oddział Szczecin rozpoczęło się szkolenie dla uchodźców ( i nie tylko) z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
Grupy rozpisane , zainteresowanie ogromne. Projekt "Ukraińskie serce Szczecina" realizowany jest przy wsparciu finansowym Gminy Miasto Szczecin.
Narodowa Zasłużona Kapela Bandurzystów Ukrainy z Kijowa podczas koncertu w Mrzeżynie [Fot. Małgorzata Frymus]
Narodowa Zasłużona Kapela Bandurzystów Ukrainy z Kijowa podczas koncertu w Mrzeżynie [Fot. Małgorzata Frymus]
posłuchaj audycji
Narodowa Kapela Bandurzystów z Kijowa po raz kolejny odwiedzi Zachodniopomorskie. Tym razem zaśpiewa i zagra w blisko 20 miejscach naszego regionu.
"Każdy walczy dziś na swój sposób" - mówią muzycy. Kiedy trzeba jechać kilkadziesiąt godzin w autobusie, występować w salach gimnastycznych jadą. W ten sposób opowiadają światu o swojej kulturze i narodzie.
Dziś rozmowa z Aleksandrem Skórką organizatorem trasy koncertowej kapeli.
TRASA KONCERTOWA NARODOWEJ
KAPELI BANDURZYSTÓW UKRAINY IM. H.I. MAIBORODA
Z KIJOWA
(koncerty dziękczynno-charytatywne)

10.05 (środa)- Stargard- Kolegiata NMP ul. Krzywoustego 12- godz. 16.00
11.05 (czwartek)- Centrum Kultury Rewal- godz. 18.00
12.05 (piątek) godz. 19.00- Katedra św. Jana Chrzciciela w Kamieniu Pomorskim
13.05 (sobota) godz. 16.00- Bazylika Archikatedralna św. Jakuba Szczecin
14.05 (niedziela)- Gryfice godz. 16.00 - Gryf Arena ul. Piłsudskiego 35
15.05 (poniedziałek) – Drawsko Pomorskie- Ośrodek Kultury - godz. 17.00 tel.
16.05 (wtorek)- Złocieniec- Złocieniecki Ośrodek Kultury, ul. Połczyńska 6- godz. 18.00
17.05 (środa)- Koszalin- Filharmonia Koszalińska im. S. Moniuszki, ul. Piastowska 2, godz. 19.00
19.05 (piątek)- Bytów- Bytowskie Centrum Kultury, ul. Wojska Polskiego 12, godz. 18.00
20.05 (sobota)- Połczyn Zdrój, Amfiteatr Zdrojowy, godz. 15.00
21.05 (niedziela)- Człuchów-Muzeum Regionalne, Zamek w Człuchowie, ul. Kościelna 8 , godz. 15.00
22.05 (poniedziałek)- Szczecinek, godz. 17
23.05 (wtorek)- Ustka,-Kościół pw. Najświętszego Zbawiciela, ul. Kościelna 4, godz. 20.00
24.05 (środa)- Kępice- Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, ul. Pomorska 1, godz. 17.00
25.05 (czwartek)- Sławno- Sławieński Dom Kultury, ul. Cieszkowskiego 2, godz. 17.00
26.05 (piątek)- odjazd z Ustki, koncert Warszawa
Ślady wojny widać wszędzie. [Fot. Julia Musatenko]
Ślady wojny widać wszędzie. [Fot. Julia Musatenko]
Ślady wojny widać wszędzie. [Fot. Julia Musatenko]
Ślady wojny widać wszędzie. [Fot. Julia Musatenko]
posłuchaj audycji
Julia Musatenko będąc w domu, w Ukrainie odwiedzała swoich bliskich. Jednak też rozmawiała z ludźmi przypadkowo spotkanymi, znajomymi i przyjaciółmi. To choć z pozoru zwykłe rozmowy to pełne smutku, ale i nadziei. Dziś w Ukrainie trudno spotkać kogoś kto nie stracił bliskich czy znajomych na tej wojnie. jednak wszyscy są pełni mocy i przekonanie, że zwyciężą.
Julii udało się też nagrać kilka rozmów. Pani Halina jest dyrektorką Radia w Korsuniu, a na co dzień wolontariuszką. Maksym jest studentem z Kijowa, musiał przejść szybki kurs dorastania i pogodzić się z myślą, że jego studia dalekie są od tych, o których marzył.
Graffiti w metrze w Kijowie. [Fot. Julia Musatenko]
Graffiti w metrze w Kijowie. [Fot. Julia Musatenko]
Graffiti w metrze w Kijowie. [Fot. Julia Musatenko]
Graffiti w metrze w Kijowie. [Fot. Julia Musatenko]
posłuchaj audycji
Julia Musatenko współtwórczyni naszej audycji pojechała na Święta Wielkanocne do domu, do Ukrainy. Była u bliskich w Kijowie i w Korsuniu. Dziś opowie nam o tym jak jechała do domu przez 24 godziny, jak wszelkie ślady wojny są w stolicy natychmiast uprzątane, domy odbudowywane. To jednak nie oznacza, że w Kijowie wojny nie widać i czuć. Po ulicach chodzą umundurowani żołnierze, często można spotkać poranionych z frontu.
W Stargardzkiej Cerkwi pokarmy święcono dwukrotnie. [Fot. Małgorzata Frymus]
W Stargardzkiej Cerkwi pokarmy święcono dwukrotnie. [Fot. Małgorzata Frymus]
Święconka powinna być duża. [Fot. Małgorzata Frymus]
Święconka powinna być duża. [Fot. Małgorzata Frymus]
Święconka powinna być duża. [Fot. Małgorzata Frymus]
Święconka powinna być duża. [Fot. Małgorzata Frymus]
posłuchaj audycji
Chrystus Zmartwychwstał.
W Kościołach Wschodnich dziś obchodzona jest Wielkanoc. To kolejne wojenne święta. W Cerkwi w Stargardzie tłumy chętnych do poświęcenia koszyczka, albo raczej kosza, bo w tradycji, jaka przywieźli ze sobą Uchodźcy z Ukrainy powinien być duży.
Cerkiew przygotowała też dla żołnierzy ukraińskich szkolących się w pobliżu Paschę, czyli świąteczny chleb, ale też inne wypieki. Troszczą się by szkolący się żołnierze nie czuli , że są tak daleko od swoich domów.
Szczecińskie Lwy spod znaku Gryfa przygotowały dla uchodźców paczki. [Fot. Jan Surudo]
Szczecińskie Lwy spod znaku Gryfa przygotowały dla uchodźców paczki. [Fot. Jan Surudo]
posłuchaj audycji
Kolejne dni wojny za nami. To już 410 dni i nocy okrutnej napaści Rosji na Ukrainę. Dziś w Polsce mieszka blisko 1,5 miliona osób, które musiały porzucić swoje dotychczasowe życie i wyjechać daleko od domu licząc na pomoc zupełnie obcych ludzi. To, że udaje im się w miarę godnie żyć to zasługa wielu tysięcy wolontariuszy. Ta lista jest długa, choć niestety wciąż zbyt krótka do potrzeb.
Lions Club - grupa Szczecin GRYF już kilka miesięcy temu postanowił zrobić coś więcej dla uchodźców, bo jak sami mówią musimy dać im godność w tych okrutnych dla niech czasach. Przygotowali dla nich dary. Są to zwykłe produkty: proszek do prania, makaron, płatki śniadaniowe - rzeczy nad posiadaniem których w codziennym życiu w ogóle się nie zastanawiamy. Po prostu kupujemy je i są.
Udało im się napisać grant na 180 tysięcy złotych i będą pomagać 230 rodzinom uchodźców, w śród których są osoby chore, starsze i zagubione. Projekt realizowany jest przy współpracy szczecińskiego Oddziału Związku Ukraińców w Polsce.
W Szkole Podstawowej nr 61 w Szczecinie dolidarność z Ukraina to codzienność. [Fot.Małgorzata Frymus]
W Szkole Podstawowej nr 61 w Szczecinie dolidarność z Ukraina to codzienność. [Fot.Małgorzata Frymus]
posłuchaj audycji
W Koszalinie Stowarzyszenie Majsternia wydało kalendarz naścienny. Użyto tam rysunków dzieci z Ukrainy, które musiały opuścić swoje domy przed wojną. "Te rysunki nigdy nie powinny powstać" czytamy na pierwszej stronie kalendarza. Kalendarz to też opis najważniejszych wydarzeń wojny, którą Rosja przyniosła w Ukrainę i dlatego rozpoczyna się w lutym.
Szkoła Podstawowa nr 61 w Szczecinie zorganizowała międzyszkolny konkurs zatytułowany "Adam Mickiewicz i Taras Szewczenko - romantycznych poetów spotkanie". Dzieci i młodzież recytowała dzieła poetów. Polskie - Szewczenkę, Ukraińskie - Mickiewicza. Dziś relacja z tamtego wydarzenia.
Plecenie siatek maskujących tym razem wymaga wielu dodatkowych wysiłków. Taśmy do przeplatanie przygotowywane są ze ścinków tkaniny. [Fot. Małgorzata Frymus]
Plecenie siatek maskujących tym razem wymaga wielu dodatkowych wysiłków. Taśmy do przeplatanie przygotowywane są ze ścinków tkaniny. [Fot. Małgorzata Frymus]
Plecenie siatek maskujących tym razem wymaga wielu dodatkowych wysiłków. Taśmy do przeplatanie przygotowywane są ze ścinków tkaniny. [Fot. Małgorzata Frymus]
Plecenie siatek maskujących tym razem wymaga wielu dodatkowych wysiłków. Taśmy do przeplatanie przygotowywane są ze ścinków tkaniny. [Fot. Małgorzata Frymus]
Plecenie siatek maskujących tym razem wymaga wielu dodatkowych wysiłków. Taśmy do przeplatanie przygotowywane są ze ścinków tkaniny. [Fot. Małgorzata Frymus]
Plecenie siatek maskujących tym razem wymaga wielu dodatkowych wysiłków. Taśmy do przeplatanie przygotowywane są ze ścinków tkaniny. [Fot. Małgorzata Frymus]
posłuchaj audycji
Plecenie siatek maskujących tym razem wymaga wielu dodatkowych wysiłków. Taśmy do przeplatanie przygotowywane są ze ścinków tkaniny, po którą trzeba jechać kilkaset kilometrów. To wysiłek warty tego, bo otrzymana tkanina jest najbardziej do takiego plecenia przydatna.
Jednak nie tylko siatki plecione są w Domiłce. Są krawcowe, które szyją czapki dla walczących Ukraińców. Wszytko co robione jest w szczecińskim Oddziale Związku Ukraińców w Polsce konsultowane jest z Tymi, dla których pomoc jest niesiona. Akcja "Razem pomóżmy Ukrainie" to nie tylko dobrze wydane pieniądze, ale i dobrze wykorzystany czas i potencjał pomagających.
Czasami pamięć ma kolory wyszyte na ręczniku. [Fot. Małgorzata Frymus]
Czasami pamięć ma kolory wyszyte na ręczniku. [Fot. Małgorzata Frymus]
Ręcznik wyszyty przez babcię bywa bezcennym skarbem dzieciństwa. [Fot. Małgorzata Frymus]
Ręcznik wyszyty przez babcię bywa bezcennym skarbem dzieciństwa. [Fot. Małgorzata Frymus]
Posydenki na 19.03.2023
Luty , marzec kwiecień to dla Ukraińców w Polsce tych, którzy mieszkają tu od zawsze i tych którzy przyjechali niedawno to miesiące związane z traumą.
Rok temu na naszych oczach - oglądaliśmy to w telewizji - Rosjanie zrzucili bombę na teatr w Mariupolu, gdzie ludzie schowali się właśnie przed bombami. Wtedy jeszcze wierzono, że wielki napis Dzieci na placu przed teatrem coś będzie oznaczał, kogoś zatrzyma...
Małgorzata Furga dotarła do byłych mieszkańców Mariupola, którzy nie od razu zrozumieli, że ich świat właśnie przestał istnieć.
Wojna nadal trwa, a ranni próbują odnaleźć utracone zdrowie w Polsce. W Osiekach nieopodal Gdańska ranni żołnierze między 19 a 30 rokiem życia z trwałym kalectwem (po urazach ortopedycznych i neurologicznych) trafiają na trzytygodniowy turnusy by dostać drugą szansę na lepsze życie.Czy dziś jesteśmy gotowi mówić szczerze i otwarcie o stosunkach polsko- ukraińskich. Mam nadzieje że tak. Ta okrutna wojna, napaści Rosji na Ukrainę połączyła nas i być może pozwoli szczerze porozmawiać. Pomoże nam w tym najnowsza książka profesora Grzegorza Motyki "Akcja Wisła '47. Komunistyczna czystka etniczna" Pierwsi czytelnicy mówią, że to szczere i uczciwe rozliczenie bolesnej karty w historii polsko-ukraińskiej.
123456