Minister rolnictwa Robert Telus odrzuca apele o zniesienie po 5 czerwca unijnego zakazu importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. w Brukseli apelował o to szef ukraińskiego resortu rolnictwa. Także niektóre kraje sugerowały konieczność zniesienia unijnej blokady. Polska oczekuje, że zostanie ona przedłużona do końca roku - powiedział minister Telus. I podobno jest wstępna zgoda w Komisji Europejskiej na przedłużenie unijnego zakazu importu z Ukrainy do września, ale rozmowy jeszcze trwają.Blokada importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika weszła w życie 2 maja i miała obowiązywać do 5 czerwca. Polska uważa, że ten zakaz powinien być przedłużony, ale przeciwko temu protestuje Ukraina:
Na razie bez decyzji w Unii Europejskiej w sprawie przyznania pakietu finansowego w wysokości 100 milionów euro rolnikom z pięciu krajów, w tym z Polski w związku ze stratami spowodowanymi nadmiernym importem z Ukrainy. Ale - jak zapewnia komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski - jest coraz bliżej tej decyzji. Polska z tego pakietu ma otrzymać najwięcej, bo prawie 40 milionów euro. Wczoraj na temat rozmawiali ministrowie rolnictwa unijnych krajów w Brukseli, bo 13 państw, na czele z Francją, zażądało wyjaśnień w sprawie kryteriów przyznania pieniędzy Polsce, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgrom. Minister rolnictwa Robert Telus zapewnił, że polscy rolnicy otrzymają obiecaną pomoc na pokrycie strat spowodowanych nadmiernym importem z Ukrainy.
Z innych wieści - Grupa Azoty zwiększa swoją produkcję m.in. nawozów i chemikaliów ta decyzja związana jest ze zmianą cen na europejskim rynku gazu oraz prognozami dotyczącymi popytu. Grupa Azoty w kwietniu informowała o ograniczeniu produkcji nawozów azotowych do 176 tys. ton z poziomu 312 tys. w 2022 r., wieloskładnikowych - do 30 tys. ton z 82 tys. ton rok wcześniej, a mocznika do 48 tys. ton ze 143 tys. rok wcześniej. Może jest szansa na dalszą obniżkę cen nawozów?