Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Realizacja: Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Stargardzki sanepid potwierdził salmonellę u 39 dzieci i jednej osoby dorosłej. Dwa przedszkola, do których uczęszczały maluchy korzystały z usług tej samej firmy cateringowej.
Stan pacjentów jest dobry. Dwie osoby wciąż przebywają w szpitalu.

- Jestem w szoku - to reakcja rodziców i mieszkańców osiedla Pyrzyckiego w Stargardzie, gdzie znajduje się jedno z przedszkoli, w którym doszło do zatrucia. - Salmonella jest bardzo niebezpieczna, trzeba na to uważać.

Dzieci z pierwszymi objawami trafiły do szpitala w ubiegłym tygodniu. Sanepid zalecił wykonanie badań wszystkich pracowników przedszkola i firmy cateringowej dostarczającej jedzenie. Jak twierdzi dyrektor stargardzkiego sanepidu Jacek Paczewski, nie wykryto nieprawidłowości. Nadal trwa ustalanie przyczyny masowego zatrucia, którego nie było tu od lat.

- Pobraliśmy próbki i wymaz. Badamy w laboratorium akredytowanym, więc jak coś się wykryje, to będzie potwierdzone. Czasem zdarza się, że nie udaje się znaleźć przyczyny - mówi Paczewski.

- W jednym przedszkolu stwierdziliśmy 33 przypadki, w tym jednej osoby dorosłej. Jedno dziecko leczono ambulatoryjnie, dziesiątka w szpitalu. Teraz wszystkie dzieci są już wypisane. Z drugiego przedszkola leżała szóstka dzieci, a siódme było leczone ambulatoryjnie - dodaje Paczewski.

Przedszkola są zamknięte. Rodzice będą mogli przyprowadzić do nich swoje dzieci dopiero po dokładnym ich przebadaniu - to zalecenie sanepidu. Ale czy tak się stanie? Część rodziców domaga się całkowitego zamknięcia przedszkoli.

- Powinien być większy nadzór nad tym, co nasze dzieci dostają. Jeśli placówka nie ma własnej kuchni, to powinna mieć stosowne warunki, by przywożone jedzenie było odpowiednio przechowywane - mówi jedna z mam.

Poprosiliśmy firmę cateringową o komentarz. Bezskutecznie. - Nie udzielamy żadnych informacji - usłyszeliśmy.

Pracownica przedszkola, która jest nosicielką salmonelli została odsunięta od pracy. Sanepid nie wie, czy to kobieta jest źródłem zarażenia, czy powodem są nieprawidłowości w przedszkolu albo zaniedbania ze strony firmy cateringowej.
Relacja Moniki Bielik.
Mówi Jacek Paczewski ze stargardzkiego sanepidu.
Kilkadziesiąt osób zatruło się salmonellą w stargardzkich przedszkolach. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Kilkadziesiąt osób zatruło się salmonellą w stargardzkich przedszkolach. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Jacek Paczewski ze stargardzkiego sanepidu. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Jacek Paczewski ze stargardzkiego sanepidu. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin]
Sanepid pobiera próbki w jednym z zamknętych przedszkoli. Fot. Radio Szczecin
Sanepid pobiera próbki w jednym z zamknętych przedszkoli. Fot. Radio Szczecin

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty