Egipska marynarka wojenna poinformowała, że odnalazła elementy wraku Airbusa A320. Samolot lecący w czwartek z Paryża do Kairu zniknął z radarów po niespełna dwóch minutach od wejścia w egipską przestrzeń powietrzną.
Oprócz nich trafiono też na przedmioty, które należały do pasażerów samolotu. Wciąż trwa akcja poszukiwawcza, w której biorą udział greckie, egipskie, francuskie i angielskie jednostki wojskowe. Mają dołączyć do nich też Amerykanie. Według specjalistów z Grecji, przed zniknięciem z radarów samolot wykonał gwałtowny zwrot. Wysokość lotu została nagle obniżona z 11 na 3 kilometry. Na pokładzie Airbusa A320 było było 66 osób, w tym 10 członków załogi.
x-news