Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz
Split Fiction
Split Fiction
Giermasz #644 - "Polska Gurom"
Zapraszamy na najnowszą audycję, tym razem z dużą liczbą polskich akcentów. Omówiliśmy mocne rodzime produkcje zaprezentowane podczas wydarzenia Future Games Show, ograliśmy jeden z największych kooperacyjnych hitów, sprawdziliśmy jak radzi sobie polski survival, a w kąciku "Stare ale jare" przypomnimy rodzimego klasyka.

Wielkie internetowe wydarzenie, mnóstwo gier, a wśród nich prym wiodą produkcje z Polski. Tak wyglądało Future Games Show. Niezależne szwedzkie studio Hazelight to mistrzowie budowania historii i gier nastawionych na kooperację. Michał Król wraz z synem postanowił sprawdzić ich najnowszą produkcję Split Fiction. Kacper Narodzonek zagrał w polskie Chernobylite 2: Exclusion Zone, które niedawno miało pecetową premierę we wczesnym dostępie. Painkiller to kultowa seria strzelanin od polskiego studia People Can Fly. Michał Król zaprasza nas do roku 2004, gdy premierę miała pierwsza część tego akcyjniaka.

Polecamy też obserwować nas na Facebooku i słuchać na Spotify lub w Podcastach Google.
Szukasz recenzji konkretnej gry? Mamy ich PONAD 1500. Dlatego polecamy nasz Spis Recenzji, gdzie szybko i łatwo znajdziesz interesujący Cię tekst i dźwięk. W nawiasie kwadratowym przy tytule informujemy, na jakiej platformie testowaliśmy grę.
Chernobylite 2 Exclusion Zone
Chernobylite 2 Exclusion Zone
Patrząc na recenzję pierwszej odsłony Chernobylite – nie ma raczej większych zastrzeżeń. Zresztą – nawet udało się zgarnąć tytuł „indyka” roku. Prawie cztery lata później w pecetowym wczesnym dostępie dostajemy sequel gry w tym samym uniwersum, ale trochę innej – ale o tym za moment. Chernobylite 2: Exclusion Zone wysyła nas po raz kolejny do, kto mógłby się domyślić, czarnobylskiej Zony. Do wybuchu reaktora doprowadziły awarie, szkoda jednak, że na ten moment gra też nie działa bez zarzutu.

Grę udostępniła nam agencja PR Outreach.
Split Fiction
Split Fiction
Są twórcy, którzy znani są z wysokiej jakości angażujących gier, więc każdy gracz z wypiekami na twarzy czeka na ich kolejne dzieła. Takim studiem jest szwedzkie Hazelight, które znane jest z ciekawych fabularnie, pełnych akcji i ciekawych mechanik produkcji kooperacyjnych. I zrobili to po raz kolejny. Ich trzecia w dorobku gra Split Fiction po raz kolejny pokazuje, na czym polega dobra zabawa. I to pierwsza produkcja w tym roku, której dają maksymalną ocenę.

Grę do recenzji udostępnił nam wydawca, firma Electronic Arts.
Chornobyl Liquidators
Chornobyl Liquidators
Na pecetach Chornobyl Liquidators ma dość średnie oceny, jednak i tak chciałem sprawdzić kolejną polską grę, która nie okazała się jednak tylko powtarzalnym symulatorem. Tak myślałem, nim zagrałem, i przekonałem się, że za prostymi mechanikami jest też interesująca fabuła rodem z PRL. Choć nie ma co ściemniać, hit to to nie jest.

Grę udostępniła nam agencja PR Outreach.
Sniper Elite Resistance
Sniper Elite Resistance
Bardzo nie lubię takich stwierdzeń, ale wynudziłem się. Sniper Elite: Resistance mnie zmęczył. Czytałem już komentarze, które wskazywały na to, że mamy do czynienia z produkcją wtórną jak gniecione ziemniaki w ruskich, ale mi to nie przeszkadzało. To i tak był mogła być przynajmniej solidna produkcja, a jest średnio. I niestety to słowo pasuje do całej gry.

Dostęp do gry zapewnił Xbox Polska.
Hamster Playground
Hamster Playground
Rozmowa - Michał Azarewicz ze studia Mass Creation
Tym razem moim gościem był Michał Azarewicz ze studia Mass Creation. Porozmawialiśmy o ich początkach, endless runnerach, grze Corridor Z i powiązanej z nim nowelce wizualnej Date Z oraz oczywiście Shing!, które na rynku azjatyckim przeszło wizualną metamorfozę. Sporo czasu poświęciliśmy ich najnowszej grze Hamster Playground (tu karta Steam), która wyjdzie 11 lipca oraz wydawnictwu We Dig Games, którego Disco Samurai prezentuje się wyjątkowo ciekawie. Zapraszam, Michał Król.

"Przygotuj się na potężną dawkę słodkości, wytrwały trening i ostrą rywalizację, gdy razem ze swoim chomikiem staniecie do wyścigu w labiryncie oraz na deskorolce – kolejne tryby rozgrywki już wkrótce! Pierwsi przekroczcie linię mety by zdobyć nagrody i smakołyki!"

Painkiller
Painkiller
Stare ale jare - Painkiller (2004 r.)
Dla polskiego studia People Can Fly był to strzał w dziesiątkę. W roku 2004 stworzyli strzelaninę FPP Painkiller, która z miejsca stała się jedną z najpopularniejszych rodzimych produkcji. Dzięki wzorowaniu się na takich hitach jak Quake czy Unreal Tournament, zaistniała w świadomości graczy na całym świecie.

W Painkillerze wcielamy się w niej w Daniela Garnera, który zginął w wypadku, ale nie trafił do nieba czy piekła, a został wybrany do powstrzymania piekielnych pomiotów, dowodzonych przez najgorszego z nich - Lucyfera. Jednoosobowa walka z najgorszym złem miała być odkupieniem grzechów bohatera. I to się chyba udało.

Polscy twórcy przygotowali kilkanaście poziomów, od strasznych lochów po wielkie opuszczone zamki. Lokacje niezbyt przyjazne zwykłemu człowiekowi, ale dla wojownika walczącego z hordami zła nie stanowi to problemu. Bohater ma do dyspozycji pokaźny arsenał, przydatne powerupy i ekwipunek, które bardzo przydają się w eksterminacji.

Prócz fabuły i wciągającej rozgrywki, bardzo chwalony był także tryb rozgrywki wieloosobowej. Był tak udany, że przez dwa sezony produkcja pojawiała się w cyklu World Tour ligi Cyberathlete Professional League. Ciekawostką jest fakt, że tytuł doczekał się budżetowej wersji specjalnej, która zawierała połowę poziomów, wycięto z niej filmiki przerywnikowe oraz wspomniany tryb wieloosobowy.

Painkiller sprzedał się w kilkuset tysiącach kopii, gracze chwalili dynamikę rozgrywki i dostępne alternatywne zakończenie. Sukces przerodził się w kilkuczęściową serię, której najnowszą część - a tak naprawdę rozbudowany reboot pierwowzoru - dostaniemy w tym roku.