Wybór ten skrytykował na naszej antenie były minister rolnictwa. Artur Balazs przypomniał, że to m.in. przeciwko Poniewskiemu skierowane były manifestacje rolników w Szczecinie. - Mimo że był on elementem największego w skali kraju protestu, to ma się doskonale.

W styczniu skład Agropostępu kwestionował na naszej antenie także szef PO w mieście - Sławomir Nitras. Europosłowi nie podobało się to, że do koła należą osoby, które pracują przede wszystkim w instytucjach związanych z rolnictwem.

Poniewski po odejściu ze szczecińskiego ANR-u znalazł pracę w oddziale Agencji w Gorzowie, a dotychczasowy szef Agropostępu - Jarosław Łojko jest dyrektorem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Szczecinie.

- To jest patologia. W szczecińskiej Platformie istnieją koła, które nie są środowiskowe, a terytorialne - tak mówił Nitras jeszcze w styczniu. Teraz nie chciał komentować sprawy.

Jarosław Łojko poinformował nas, że to na jego wniosek Poniewski został szefem Agropostępu. Sam Łojko objął funkcję wiceprzewodniczącego koła. Adam Poniewski odmówił nam komentarza w tej sprawie.