W czwartek rano kierowcy utknęli tam w korkach.

- Tablice z czasami przejazdów pokazują złe dane. Chciałem pogratulować tym, którzy zamknęli Jana z Kolna, by jak co roku zorganizować tam Dni Morza i w ten sposób zakorkować miasto - relacjonowali nasi słuchacze.

- Dzięki temu mamy "korking garden". Zakorkowana jest na przykład ulica Wilcza, Sczanieckiej i Staszica - dodawał inny kierowca.

Marcin Charęza ze szczecińskiego magistratu tłumaczy, że objazdy zamkniętych ulic poprowadzono podobnie, jak podczas ubiegłorocznego zlotu żaglowców.

- Przez Malczewskiego, Matejki, plac Hołdu Pruskiego do Trasy Zamkowej. Można też pojechać z Matejki ulicą Gontyny i skręcić w Emilii Plater - mówi Charęza. - Dodatkowo na poszczególnych skrzyżowaniach programy sygnalizacji świetlnej zostały skoordynowane tak, aby kierowcy mogli tamtędy płynnie przejeżdżać.

Jednak w czwartek przed południem samochody stanęły także na ul. Matejki, między placem Rodła a wjazdem na plac Żołnierza oraz na Malczewskiego. Kłopoty z przejazdem były również na Energetyków, Wyszyńskiego i w alei Wyzwolenia.

Dni Morza rozpoczną się w piątek i potrwają do niedzieli. Natomiast zmieniona organizacja ruchu - do poniedziałku.

KOMUNIKACJA MIEJSKA PODCZAS DNI MORZA.