Przepisy ustawy wprowadziły m.in. profilowanie bezrobotnych na odpowiednie grupy w zależności od pomocy, jakiej potrzebują, skrócenie czasu, w jakim urzędy muszą przedstawić ofertę zatrudnienia osobom do 25. roku życia czy dofinansowanie do wynagrodzenia dla firm, które zdecydują się zatrudnić osoby po pięćdziesiątce.

- Daliśmy urzędom instrumenty i teraz one muszą z nich korzystać - postulował Męcina. - Zrobiliśmy maksymalnie dużo, żeby odbiurokratyzować pewne rozwiązania. Urzędy pracy i dyrektorzy muszą być menedżerami, którzy biorą pewną odpowiedzialność za organizowanie pracy.

Podkreślał także, że nowe przepisy nie wyeliminowały z rynku pracy takich problemów, jak np. rejestrowanie się bezrobotnych tylko z powodu ubezpieczenia, bo nie było to ich celem.

- Te osoby deklarują bardzo często, że chcą pracować i nie mówią prawdy, że są tylko po ubezpieczenie, dlatego profilowanie nie zakładało, że wyeliminuje takie przypadki. Nie wiem, co trzeba by zrobić, żeby wyśledzić i złapać taką osobę - stwierdził Męcina.

Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy, od stycznia do czerwca 2014 roku w Szczecinie stopa bezrobocia zmniejszyła się o trzy procent, co jest drugim najwyższym spadkiem w Polsce po województwie warmińsko-mazurskim. Tam spadek jest o 0,4% wyższy.