W południe w Szczecinie zostały włączone syreny alarmowe, a w kościołach zabiły dzwony. Od pracy powstrzymali się pracownicy i klienci Biura Obsługi Interesantów w magistracie, gdzie ogłoszona została minuta ciszy. Jak zapewniła Celina Skrobisz, rzecznik prasowy Prezydenta Szczecina, skromniej przebiegać będą zapowiadane na dziś uroczystości i imprezy.

Syreny zawyły także w Stargardzie Szczecińskim. W niedzielnej tragedii ucierpiało najwięcej pielgrzymów z tego miasta. Prezydent Sławomir Pajor poprosił mieszkańców o zachowanie minuty ciszy na ulicach, gdy zostaną włączone syreny. - Powinniśmy zachować należytą powagę, dlatego wydałem zalecenie dyrektorom wszystkich miejskich placówek o odwołaniu imprez rozrywkowych do czasu, aż ustalimy co zrobić dalej - poinformował Pajor.

Flagi państwowe na gmachach instytucji publicznych są opuszczone do połowy masztów i przepasane kirem. Organizatorzy wszystkich imprez masowych są zobowiązani do ich odwołania, ograniczone zostaje także nadawanie programów rozrywkowych w mediach. Na znak żałoby opuszczone zostały także flagi na promach w Świnoujściu.

Specjalne rozporządzenie nakazujące odwołanie wszystkich imprez masowych na terenie województwa wydał wojewoda. Przestrzegania rozporządzenia pilnuje policja. W międzyzdrojskim MOK-u nie odbędzie się zaplanowany na dzisiejszy wieczór spektakl "Sztuka Kochania, czyli serdeczne porachunki" z Katarzyną Skrzynecką i Dariuszem Kordkiem.

W Kołobrzegu nie odbędzie się spektakl dla dzieci "Bocian i Żabka" oraz koncert muzyczny w wykonaniu uczestników 12. Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych w Goleniowie. W gminie Rewal między 22, a 27 lipca nie planowano żadnych imprez.