- W zasadzie to miała być syrena - wspominała przed laty spikerka Jadwiga Helbingowa. - Wymyśliliśmy sobie, że pięknym sygnałem stacji szczecińskiej będzie syrena okrętowa na wjazd do portu. Nie dysponowaliśmy ani magnetofonami, ani żadnymi nagraniami, wiec ówczesny dyrektor miał wykonać ten sygnał na... butelce od wina.

- Butelka nie mogła zastąpić syreny, więc trzeba było ruszyć do portu - wspomina dziennikarz Edward Kmiecik. - Namówiliśmy kapitana, żeby rano, od godz. 4 do 5, co pięć minut puszczał swoją syrenę. My to nagraliśmy i ten sygnał bardzo nam się udał, ale w porcie zrobił się straszny ruch. Ludzie myśleli, że kapitanowi coś się na tym statku stało, skoro co pięć minut puszcza sygnał syreny.

70-letnią historię Radia Szczecin w odcinkach przedstawiamy na naszej antenie w specjalnym, urodzinowym programie, a także na naszej stronie internetowej.

70 lat Radia Szczecin. Część pierwsza. Lata 40.

70 lat Radia Szczecin. Część druga. Lata 50.

70 lat Radia Szczecin. Część trzecia. Lata 60.

70 lat Radia Szczecin. Część czwarta. Lata 70.

70 lat Radia Szczecin. Część piąta. Lata 80.

70 lat Radia Szczecin. Część szósta. Lata 90.

70 lat Radia Szczecin. Część siódma. XXI wiek