Z budowlanego punktu widzenia większość inwestycji już zrealizowano, zainstalowany został m.in. system oczyszczania spalin.

- Do zrobienia zostało okablowanie całego zakładu w sieć elektryczną, wykończenie pomieszczeń, stolarka okienna, posadzki, malowanie, dokończenie elewacji, a także system oczyszczania ścieków, do której to realizacji właśnie przystępujemy - wylicza Marcin Zeszutek, zastępca dyrektora kontraktu.

Na energię elektryczną i cieplną zakład przerobi 20 ton śmieci na godzinę.

- Odpady są zasypywane do bunkra, za pomocą chwytaka wrzucane są do leja zasypowego, który podaje odpady na ruszt, gdzie są spalane. Spaliny idą przez system oczyszczania spalin i trafiają do komina - tłumaczy Marcin Zeszutek.

W tej chwili na budowie pracuje około 150 osób ale już za miesiąc liczba się podwoi. Według pierwotnych planów spalarnia miała być gotowa w 2015 roku, jednak poprzedni wykonawca, Mostostal Warszawa, zszedł z placu budowy.

Cała inwestycja warta jest 700 mln złotych.