Dyskusja w tej sprawie odbyła się we wtorek podczas sesji Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego.

Jak mówił Dariusz Wieczorek z SLD, dopóki marszałek Geblewicz i jego pracownicy nie przedstawią własnego pomysłu na walkę ze smogiem, wszystkie takie apele są śmieszne. - Prośba jest taka, żebyśmy nie ośmieszali się dzisiaj - dodawał.

Paweł Mucha z PiS mówił, że apel jest hipokryzją. Przypominał, że marszałek Geblewicz wycofał niedawno kilkaset milionów środków unijnych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. - Apeluję do pana marszałka, aby wycofać się z tego niemądrego apelu oraz żeby na komisji podjąć takie prace, które będą skutkowały jakąś poprawą sytuacji mieszkańców - podkreślał.

Olgierd Geblewicz odpowiadał, że to apel o przywrócenie programów antysmogowych realizowanych przez poprzedni rząd PO-PSL. - Jeżeli podejmiemy tę uchwałę w trosce o zdrowie mieszkańców, to następnie będziemy w stanie dalej rozmawiać na temat tego, jak ewentualnie implementować i wspierać te programy - tłumaczył marszałek.

Ostatecznie głosami PO-PSL apel przyjęto. Pismo w sprawie wymiany nieekologicznych źródeł ciepła trafi teraz z zachodniopomorskiego sejmiku do Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.