O godzinie 11 zaczęła się impreza przy "Ścianie płaczu", czyli w miejscu dawnej fontanny przy zbiegu ulic Królowej Jadwigi i ks. Piotra Ściegiennego. Tam do godz. 16 odbędą się warsztaty czy wspólne spontaniczne jamy dla dzieci i dorosłych. Większość miejsc Nocy Muzeów zaprasza na godzinę 18.

Uczestnicy Europejskiej Noc Muzeów wiedzą , że to czas naprawdę wyjątkowy. - Noc Muzeów bardzo mi się podoba. Zresztą widać, że Szczecin ożył. - Ta specyficzna atmosfera i piękna muzyka.

Z naszych wyliczeń wynika, że co czwarty szczecinianin bierze udział w Nocy Muzeów - mówi Daniel Żródlewski, koordynator projektu. - Tak było w ubiegłym i tak jest co roku. Nie spodziewam się, że będzie mniej, spodziewam się, że będzie tylko i wyłącznie więcej. Wyjątkowa noc, której niezmiennie hasłem jest "nie spać, zwiedzać".

Noc w Operze brzmi zachęcająco - mówi Magdalena Jagiełło, rzeczniczka teatru. - Pokażemy scenę, kostiumy, opowiemy wiele ciekawostek. Np. ile waży kurtyna, co to są sztankiety, do czego służy orkiestron.

Do siebie zaprasza też Akademia Sztuki - mówi Agnieszka Lisowska. - Jak co roku zapraszamy przede wszystkim do Pałacu pod Globusem. Piękny, zabytkowy obiekt, który od ośmiu lat ma swoje nowe artystyczne życie.

I to artystyczne życie pokażą studenci, stad wystawy happeningi i koncerty. Na większość wydarzeń 13. Europejskiej Nocy Muzeów wstęp jest bezpłatny.