Około czterech kilometrów ma w tej chwili korek na autostradzie A6 w kierunku Świnoujścia. To oznacza, że zator powoli się skraca. Powodem utrudnień jest wzmożony ruch w związku z długim weekendem i przebudowa trasy między węzłami Dąbie i Rzęśnica. Powoli, ale regularnie zmniejsza się też korek na trasie omijającej remontowany odcinek A6. Teraz samochody jadące przez Załom i Kliniska zatrzymują się na ulicy Lubczyńskiej, na wjeździe do Załomia.

Kierowcy zwalniają także na S3 za obwodnicą Goleniowa, na przebudowywanym węźle łączącym "trójkę" z krajową "szóstką". Bardzo wolno jedzie się też od Miękowa przez Babigoszcz do obwodnicy Przybiernowa. Spory ruch także na trasach nad samym morzem, korki możliwe są tam zwłaszcza na remontowanej drodze wojewódzkiej nr 102 od Pobierowa do Rewala.

Autostrada A6 - tam korek nieznacznie zmalał. Już nie ciągnie się od Podjuch do Rzęśnicy - zaczyna się około dwóch kilometrów przed węzłem Dąbie, a samochody przyspieszają już za węzłem Tczewska. Zator ma łącznie około 9 kilometrów i kierowcy nie polecają tej drogi nad morze.

Spora rzesza zmotoryzowanych zdecydowała się pojechać trasą przez Załom, Pucice i Kliniska - tam niestety też korki. Częściowo spowodowane procesją.

Jeszcze godzinę temu polecalibyśmy wybranie trasy alternatywnej przez Stepnicę . Jak jednak nam podpowiadacie - doszło tam do wypadku.

- Przed Stepnicą w kierunku morza samochód w rowie. Będą utrudnienia - informuje słuchacz.

Kierowców ostrzegamy też, że korki ustawiają się na S3 już za Miękowem, potem w Babigoszczy, przed Przybiernowem. Poza tym - korek pojawił się na krajowej szóstce za obwodnicą Nowogardu w stronę Gdańska. Samochody stoją w miejscowości Żabowo.

Nie zmienia się sytuacja na drogach w regionie - najgorzej jest na remontowanej autostradzie A6 . Alarmujecie, że korek potężny.

- Chciałbym poinformować o gigantycznym korku na A6. - Korek na autostradzie od zjazdu na Podjuchy w kierunku Rzęśnicy ma około 10 kilometrów. - Poruszamy się w tempie 10-15 km/h - dzwonią słuchacze.

Dzieje się tak dlatego, że betonowy odcinek jest remontowany i autostrada jest zwężona do szerokości jednego pasa.

Korek ustawia się też na wysokości Goleniowa - ma już dwa kilometry. Samochody stoją przed zjazdem na drogę krajową nr 6 . Ci, którzy wybierają S3 i jadą nad morze, stoją przed i za Babigoszczą, przed Przybiernowem i te zatory mają po 2-3 kilometry. Podpowiadamy - jest jeszcze trasa alternatywna nad morze - czyli droga wojewódzka nr 111 .

- My jedziemy do Międzyzdrojów przez Stepnicę i Stepniczkę. Fajnie się jedzie, więc zapraszamy na tę trasę - mówi słuchaczka.

I jeszcze jedna informacja dla tych, którzy chcieliby ominąć korek na autostradzie. Bardzo trudno uciec przez Załom, Pucice i Kliniska - tą drogą idzie procesja. Stoi cała ulica Lubczyńska aż od ronda. Jeśli planujecie dojechać do Świnoujścia - można spróbować przez Niemcy.

Godzina 11:00
Największy korek jest na autostradzie A6 . Według informacji od naszych słuchaczy, sięga już Podjuch i ciągnie się do węzła Rzęśnica. Przypominamy - jego powodem jest trwający remont betonowego odcinka autostrady. Teraz trudno będzie też uciec przez Załom, Pucice i Kliniska.

- Szykuje się procesja Bożego Ciała, która akurat przebiega główną trasą przez te miejscowości. Straż będzie zabezpieczała drogę, więc będzie jeden wielki korek - informuje słuchacz.

Stoi już niemal cała ulica Lubczyńska ciągnąca się wzdłuż jeziora Dąbie. Niewiele łatwiej mają ci, którzy nad morze chcą dojechać ze Stargardu.

- Jadę trasą alternatywną nad morze i na trasie ze Stargardu do Nowogardu, droga wojewódzka nr 106, koło miejscowości Łęczyca, jest remont drogi i wiaduktu. Korek w stronę morza ma już dwa kilometry - mówił pan Mariusz.

Proponujemy wybrać drogi lokalne - na przykład przez wieś Stara Dąbrowa, Łęczynę i Łęczycę. Nadłożycie kilkanaście kilometrów, ale nie będziecie musieli stać. W przeciwieństwie do tych, którzy są właśnie na obwodnicy Goleniowa . Tam korek przed rozjazdem na S3 i krajową szóstkę ma już ponad kilometr. Jak w takim razie w dwie godziny ze Szczecina dojechać nad morze? Jest odpowiedź.

- Wszystkim, którzy wybierają się nad morze, polecam trasę przez Niemcy. Dwie godziny w spokoju przejechane i jesteśmy w Świnoujściu - mówi słuchacz.