Jak mówi dyrektor Zespołu Elektrowni Dolna Odra Norbert Grudzień, umowę z wykonawcą zakład chce podpisać pod koniec 2019 roku.

- U nas nazywa się to "etap przygotowania inwestycji". To jest etap, w którym uzyskujemy niezbędne decyzje administracyjne i warunki przyłączeniowe oraz wyłaniamy generalnego wykonawcę inwestycji. Zakładam, że zakończymy ten etap w przyszłym roku. Pod koniec 2019 roku, a najpóźniej na początku 2020 będziemy już mogli podpisać umowę na budowę bloków gazowych - wyjaśnia Grudzień.

Dyrektor dodaje, że będzie to odtworzenie mocy elektrowni. - Szacujemy, że inwestycja będzie kosztować około trzech miliardów złotych. To będzie największa inwestycja w bloki gazowe w Polsce, bo dzisiaj jeszcze nie mamy projektu powyżej 500 megawatów. Takie projekty są już realizowane w Polsce, na przykład w Płocku, Warszawie, Włocławku czy Stalowej Woli, natomiast w Polskiej Grupie Energetycznej budowa dwóch bloków gazowych po 500 megawatów będzie największym projektem energetycznym opartym na paliwie gazowym - mówi Norbert Grudzień.

Bloki gazowe powinny być gotowe wtedy, gdy do Niechorza zostanie wybudowany gazociąg Baltic Pipe.