Wiadomo, że od 1969 roku na terenie Polski istniały trzy duże magazyny broni atomowej: w Templewie w województwie lubuskim, w Brzeźnicy-Kolonii w Wielkopolsce i w Podborsku koło Kołobrzegu.

Krzysztof Pawluch, przewodnik po Muzeum Zimnej Wojny Podborsko 3001 przekonywał, że w Podborsku na pewno była broń jądrowa. - Dysponujemy fotokopią, skanami dokumentów, upoważnień do odbioru amunicji jądrowej o mocy od pół kilotony do 250 kiloton. Sądzę, że ta amunicja znajdowała się w Podborsku - mówił Pawluch.

Doktor Grzegorz Kiarszys z Katedry Archeologii Uniwersytetu Szczecińskiego podkreślał, że informacje o rosyjskich bunkrach są jawne od ponad kilkunastu lat. - Zostały poznane te miejsca, gdzie ulokowane były bazy, które były dostosowane do przechowywania amunicji atomowej. Do początku lat 90. to była pilnie strzeżona tajemnica, później zaś, gdy wojska rosyjskie wycofały się z Polski, informacja ta pojawiła się w obiegu - przypominał dr Kiarszys.

Pod koniec września minęło 25 lat od chwili, gdy ostatni radzieccy żołnierze opuścili Polskę.