Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że do zapłonu doszło najprawdopodobniej z powodu rozszczelnienia butli z gazem, a bezpośrednią przyczyną śmierci dziewczynek było zatrucie tlenkiem węgla.

W niedzielę szef MSWiA Joachim Brudziński podsumuje działania służb w związku z tą tragedią. Na konferencji - prócz premiera Morawieckiego - będą również: Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej, generał brygady Leszek Suski oraz Komendant Główny Policji, generał inspektor Jarosław Szymczyk.

Według danych policji, jest w Polsce około tysiąca escape roomów. Strażacy badają je pod kątem bezpieczeństwa w przypadku takich zagrożeń jak gaz, dym, ogień. Sprawdzają także dokumenty.

Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej Leszek Suski mówił podczas konferencji prasowej, że działalność escape roomów prowadzona jest pod różnymi szyldami - jako działalność rozrywkowa, czy szkolenia intelektualne.

- Wiele z tych firm istnieje tymczasowo, w miejscowościach turystycznych - mówił.

Wyjaśnił, że dlatego bardzo trudno jest te firmy zlokalizować. Leszek Suski zwrócił się też z apelem o rozwagę do tych, którzy chcą korzystać z takiej formy rozrywki. Właścicieli zaś wezwał do zapewnienia klientom bezpieczeństwa. W razie jakichkolwiek wątpliwości prosi o zawieszenie prowadzenia działalności.

Według wstępnych ustaleń w koszalińskim lokalu z "pokojami zagadek", w którym doszło do tragedii, było wiele zaniedbań. Jedno z nich to brak właściwej drogi ewakuacji.