Opozycja twierdzi, że chociaż rząd nie mówi o tym otwarcie, to działa na rzecz "polexitu". Polityk PiS odpowiadał w naszym studiu, że to straszenie Polaków, bo działacze PO-KO nie mają innego programu, jak tylko "antyPiS" i kampania wyborcza to potwierdzi.

- To doskonała okazja do tego, żeby rozprawić się z goebbelsowskim kłamstwem o tym, że rzekomo chcemy wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Tak nie jest. Będziemy przedstawiać pozytywne plany na integrację europejską. Myślę, że lider opozycji Grzegorz Schetyna przeanalizował badania opinii publicznej, z których wynika, że zdecydowana większość Polaków jest za tym, żeby Polska była w Unii Europejskiej. Uznał, że przynajmniej część wyborców przestraszy. Mimo, że główna, sztandarowa postać obozu przeciwników wejścia do Unii Europejskiej jest dziś jednym z liderów Koalicji Europejskiej. Mówię tu o mecenasie Romanie Giertychu - powiedział Adam Bielan.

Bielan mówił też, że PiS jest poważną partią i wystawia poważnych kandydatów. Tak komentował "jedynkę" listy w naszym regionie, ministra spraw wewnętrznych Joachima Brudzińskiego. Zdaniem senatora, nie dziwi to w sytuacji, gdy w Brukseli stanowi się prawo obowiązujące również w Polsce, co podnosi rangę tych wyborów a jest to także wstęp do kolejnej kampanii, gdy jesienią zdecydujemy, kto zasiądzie w Sejmie i Senacie.