Kolejny normalny dzień w normalnym stanie państwa... Co za absurdy- do do kościoła mogę iść a do lasu już nie...

Jeżeli ktoś jest Tarzanem, to dla niego "#zostanwdomu" może mieć inne znaczenie...

To skandal tym bardziej , że przepis ten nie dotyczy myśliwych i pracowników LP, którzy widocznie są odporni na wirusa.

Cała ta nasza kwarantanna to nie do końca #zostańwdomu tylko #unikajkontaktu. Ile można siedzieć w 4 ścianach, przecież 2 godz na świeżym powietrzu raz na 3 dni są w zasadzie niezbędne dla zdrowia psychicznego. Lepiej jak pójdę na Błonia czy do Puszczy Goleniowskiej? Już pomijam fakt że to jest niezgodne z rozporządzeniem o COVID no ale w państwie PiS nic nie może być załatwione legalnie.

@ Addam... Myśliwi wykonują planowane odstrzały a pracownicy LP codzienną swoją pracę która polega na prowadzeniu gospodarki leśnej - a nie polnej. Jeżeli ktoś nie ma w sobie tyle samozaparcia i intelektu aby izolować się od innych to w związku z zakazem wstępu do lasu niech spotyka się i robi pikniki na polu z burakami , z innymi ... burakami !! Niestety polak to taka istota że jak nie ma nad sobą bata w formie kary to nie jest w stanie zrozumieć zaleceń.

@ Nikt inny... Dla odnowy zdrowia psychicznego koniecznie potrzebujesz parku lub lasu ? Kto tobie broni codziennie posiedzieć na balkonie albo w otwartym oknie w mieszkaniu ?! Pewna pani psycholog w wywiadzie radiowym opowiadała o "traumie siedzenia w domu" i powiedziała że jeżeli zaczynasz rozmawiać z kotem, kwiatem, drzwiami czy ręcznikiem to jest to zupełnie normalne ; problem pojawia się kiedy słyszysz jak oni zaczynają ci odpowiadać ;) !
Więc więcej wiary w siebie ; Wspólnie przetrwamy !

Ja jestem chłopak wychowany na wsi, za długie siedzenie w bloku mnie dołuje;) ale tak, dam radę, co mam innego zrobić. Gorzej mają właściciele psów, Lasy Państwowe wola żeby tłoczyli się na wybiegach zamiast poszli do lasu:)