Realizacja rzeźby bohatera kultowej już komedii "Poranek Kojota" ma się ku końcowi.

- Pozwolenie na budowę już jest wydane i niebawem ruszają prace związane z fundamentami. Wszystko potrwa miesiąc - informuje pomysłodawca i bloger Paweł Krzych. - Ponad 3 lata - jest to długo - natomiast ja jestem zadowolony, że Krzysztof Jarzyna ze Szczecina będzie znajdował się na Łasztowni. Trzeba będzie to po prostu zobaczyć, zrobić sobie zdjęcie. Na pewno przyciągnie to wielu turystów. A kto wie, może zachęci - po raz kolejny - do oglądania filmu.

Prace są przewidziane na drugą połowę listopada, więc jak dobrze pójdzie, to pomnik Krzysztofa Jarzyny w końcu stanie w Szczecinie... ale w prezencie na Mikołajki.