Powodem jest rosyjska inwazja na Ukrainę. Włodarz Goleniowa w piśmie do mera miasta, z którym współpracował podkreśla, że gmina stała po stronie ludzi chcących budować swoje ojczyzny, zgodnie z wolą swoich mieszkańców.

- Miasto, z którym współpracowaliśmy musi brać współodpowiedzialność za zbrodnie, jakich Rosja dopuściła się na Ukrainie - dodaje Krupowicz. - Jest to element odpowiedzialności zbiorowej, ale fakt jest taki, że Rosja i Rosjanie najechali niepodległą i niezależną Ukrainę. Zabijają obywateli Ukrainy. My z agresorami nie współpracujemy.

W Nowogardzie, wiceprzewodniczący rady miasta Marcin Nieradka apeluje do burmistrza Roberta Czapli, aby poszedł za przykładem Goleniowa. - Zaapelowałem do burmistrza o zerwanie współpracy z rosyjskim miastem Bałtyjsk, która została podpisana dwa lata temu, liczę że ten apel zostanie wysłuchany i burmistrz publicznie odetnie swoich przyjaciół w Rosji - tłumaczy Nieradka.

Burmistrz Robert Czapla - do tej pory - w żaden sposób nie odniósł się do apelu radnego z Nowogardu.

W obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę także Szczecin powinien zerwać natychmiastowo współpracę z partnerskim miastem w Rosji, z Murmańskiem - uważa radny klubu PiS Dariusz Matecki

- Z takim państwem w żaden sposób nie powinniśmy współpracować. To państwo barbarzyńskie. W tej umowie była wpisana m.in. współpraca w ramach oświaty i kultury. Uważam, że natychmiastowo powinniśmy jako Szczecin zerwać tę umowę - wyjaśnia Matecki.

Interpelacja została złożona w piątek, prezydent Szczecina Piotr Krzystek ma 14 dni na odpowiedź.