Popularna Aleja Kwiatowa zamieniła się w galerię, jak okiem sięgnąć, wszędzie widać 60 tablic z fotografiami ludzi naturalnej wielkości, bohaterów Sierpnia '80.

- Część poszła w stronę polityki zrobić karierę, jakiś pieniądz - mówi Leon Winiarski. - Część nie pchała się na afisz. Wszyscy brali w tym udział i to jest wielki sukces.

- To rekordowe zdjęcie - mówi Radek Kurzaj, autor zdjęć. - Mimo ograniczonego środka wyrazu, czyli 2 metry na 66 centymetrów zmieściliśmy Pana Zygmunta Woźniaka z ósemką wnuków, czyli 9 osób na jednym zdjęciu. - Jestem zadowolony - ocenia Marian Jurczyk. - O to prosiłem. - Bardzo fajnie - dodaje Antoni Antweiler. - Szkoda mi po tych 30 latach tego entuzjazmu, który był wtedy.

- Ja widzę tu po prostu miasto Szczecin - powiedział abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. - Minęło trochę czasu, ale pewien błysk w oku i taka radość i siła duchowa przebija z tych osób również i dzisiaj.