Ponad trzy tysiące mieszkańców przeszło w poniedziałek ulicami Szczecina w Orszaku Trzech Króli.
Po drodze spotkali się m.in. z diabłami i Herodem. Natomiast młodzież rapowała, zachęcając w ten sposób pozostałych uczestników przemarszu do wspólnego kolędowania.
- Każdego roku przygotowujemy olbrzymią ilość śpiewników, które rozdajemy wśród uczestników po to, aby każdy mógł śpiewać i poczuć niezwykłą atmosferę orszaku - tłumaczył jeden z organizatorów, Daniel Paszun.
Na końcu wszyscy oddali pokłon Narodzonemu Dzieciątku Jezus i wspólnie zaśpiewali kolędy zarówno te tradycyjne, jak i w nowoczesnych aranżacjach.
- Udział w orszaku to swego rodzaju kultywowanie tradycji. Zanim tutaj przyszliśmy wyjaśniliśmy córce o co w tym wszystkim chodzi, że ten dzień nawiązuje do pokłonu mędrców ze Wschodu, którzy przybyli z darami do narodzonego Jezusa - mówili szczecinianie.
6 stycznia chrześcijanie zachodni obchodzą uroczystość Objawienia Pańskiego, która w tradycji nazywana jest świętem Trzech Króli. Metropolita szczecińsko-kamieński, arcybiskup Andrzej Dzięga przypomniał o tym, co w tym dniu jest najważniejsze.
- Nadzieją świata jest Jezus Chrystus. Niech to dzisiejsze świętowanie pokaże, że jako dzieci Boga idziemy przez świat z propozycją dobra, miłości i zgody - podkreślał hierarcha.
U chrześcijan Kościołów wschodnich 6 stycznia to Wigilia Bożego Narodzenia, którą zarówno prawosławni, jak i grekokatolicy obchodzą według kalendarza juliańskiego.
Orszak Trzech Króli przeszedł przez Szczecin po raz czwarty.
Zobacz także
2016-10-23, godz. 08:56
Abp Dzięga dla Radia Szczecin: o aborcji, ŚDM i intronizacji Chrystusa
Światowe Dni Młodzieży, dzieło intronizacji Chrystusa w Polsce, ale także stanowisko Kościoła w sprawie karania kobiet za aborcję czy stosunek do gender to niektóre tematy rozmowy z abp. Andrzejem Dzięgą.
» więcej
2016-10-17, godz. 22:01
Szczecinianie modlą się za uchodźców [ZDJĘCIA]
Za znanych z imienia i nazwiska, ale i anonimowych uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy i na wszystkich kontynentach modlili się w poniedziałek wieczorem szczecinianie.
» więcej
2016-09-25, godz. 18:55
"Być on line z Bogiem". Rozpoczynają drogę do kapłaństwa
Siedem osób rozpocznie studia w Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym w Szczecinie. W poniedziałek odbędzie się uroczysta inauguracja roku formacyjnego w uczelni.
» więcej
2016-09-17, godz. 09:07
Szczecinianie na ulicach Berlina. Przejdą w Marszu dla Życia
Ponad 60 osób ze Szczecina, głównie członkowie Bractwa Małych Stópek i Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana, wyjechało pociągiem do Berlina na Marsz dla Życia w stolicy Niemiec.
» więcej
2016-09-11, godz. 09:16
Luteranie w Szczecinie świętują
Powodem do radości i świętowania jest 120. rocznica oddania do użytku obecnej świątyni przy ul. Energetyków.
» więcej
2016-09-10, godz. 14:15
Gra w karty na lekcjach religii? To propozycja Fundacji Małych Stópek
Pierwsza gra karciana pro-life. Szczecińska Fundacja Małych Stópek przygotowała karty 'Zagraj w Jasia'.
» więcej
2016-09-04, godz. 09:20
Matka Teresa z Kalkuty świętą Kościoła Katolickiego
W niedzielę papież Franciszek ogłosi Matkę Teresę z Kalkuty świętą Kościoła Katolickiego. Kanonizacja albańskiej zakonnicy rozpocznie się o godzinie 10 na placu św. Piotra w Rzymie.
» więcej
2016-08-27, godz. 11:00
Ksiądz z innej strony. Odkrywa swoją pasję [ZDJĘCIA]
Pierwsze doświadczenia wspinaczkowe zdobywał we włoskich Dolomitach. Dziś ma na swoim koncie trzy europejskie czterotysięczniki w Alpach i wspinaczkę na Mont Blanc. Na co dzień jednak zamiast kombinezonu zakłada sutannę i pełni funkcję…
» więcej
2016-08-26, godz. 18:27
Kalkucianki ze Szczecina, czyli "komandosi do spraw najtrudniejszych"
4 września Matka Teresa z Kalkuty zostanie ogłoszona świętą. W piątek o godz. 18 na Bulwarze Gdańskim w Szczecinie rozpoczęło się dziewięciodniowe nabożeństwo poprzedzające kanonizację albańskiej zakonnicy. To właśnie tu…
» więcej
2016-08-15, godz. 11:58
Pielgrzymi z trzech stron świata w Berlinie
Trzy miesiące temu wyruszyli z Kazania, Fatimy i Bejrutu, by dotrzeć do Berlina w pielgrzymce 'za grzechy swoje i całego świata'. Każdy przeszedł ponad 2,5 tys. kilometrów.
» więcej