W niedzielę o godzinie 18 mecz Polska - Irlandia Północna, a tuż przed meczem odwiedziliśmy rodziców Grzegorza Krychowiaka.

Grażyna Krychowiak prowadzi w Trzebiatowie zakład ubezpieczeniowy. Na ścianach są zdjęcia syna z czasów gry w młodzieżowej reprezentacji i francuskim Stade de Reims. I właśnie tu, do biura, codziennie dzwoni Grzegorz Krychowiak.

- Mówię "uważaj na siebie" i "synku, wiesz o czym myślę". Zawsze mu mówię, że ma grać swoje - mówi Grażyna Krychowiak.

Rodzice pomocnika Sevilli mieszkają w Mrzeżynie i to tu wychował się reprezentant Polski. Ojciec Edward, to wielki kibic piłki nożnej. Na drzwiach blaszanego garażu wiesza herby wszystkich klubów w których grał syn. Dokładnie opowiada nam o największych zaletach polskiej kadry i jej wadach. I dodaje, że od dawna czuł, że zobaczy syna grającego na Mistrzostwach Europy.

A o formę w niedzielnym meczu jest spokojny.

- Grzegorza nie potrzeba motywować do gry i sukcesu. To jest typowy piłkarz, którego interesuje tylko zwycięstwo - mówi Edward Krychowiak.

Zapytaliśmy rodziców Grzegorza Krychowiaka jaki będzie wynik?

- Obstawiam 2:1. Po bramce Lewandowskiego i może Grzesiu na rozpoczęcie - typuje Pani Grażyna. - Będzie 2:0. Nie ukrywam, że Grzegorz rozpocznie ten turniej od strzelenia gola - dodaje Pan Edward.

...i oby tak było. Mecz Polska - Irlandia Północna już o godzinie 18.

Na czas mistrzostw Radio Szczecin przygotowało specjalne serwisy informacyjne o EURO. O ME można też poczytać w naszym serwisie internetowym: radioszczecin.pl/euro. Znajdują się tam relacje, mecze, aktualne tabele, plan transmisji telewizyjnych czy droga Polaków do EURO 2016.